Tak wygląda opancerzone Audi A8 po uderzeniu w drzewo - z prędkością 30km/h
Ciekawe co brał biegły, który podpisał się pod takim orzeczeniem... ;-)
ConanLibrarian z- #
- #
- #
- #
- #
- 211
Ciekawe co brał biegły, który podpisał się pod takim orzeczeniem... ;-)
ConanLibrarian z
Komentarze (211)
najlepsze
- strefa kontrolowanego zgniotu wlasnie po to jest by sie rozpieprzyć
- jesli jak mówisz to byl samochód pancerny, czyli mial kabine o wiekszej masie, to jak najbardziej zniszczenia sa prawdopodobne
A poważnie to ile wazy ten model, 3 i pol? Moze się od masy mocniej przod zgniatac ale to tylko dygresja.
Opancerzona dodatkowymi płytami i specjalnymi szybami jest wyłącznie kabina, przez co taki samochód jest zdecydowanie cięższy od swojego seryjnego odpowiednika.
Przednia strefa zgniotu zapewne pozostaje niezmieniona w stosunku do modelu seryjnego, przez co przyciśnięta do drzewa znacznie cięższą kabiną odkształci się bardziej niż by się to stało w seryjnym samochodzie.
O tym że samo uderzenie musiało być przy stosunkowo niedużej prędkości świadczy to, że pasażerowie bez pasów wyszli
@Cobesh: Samochód może być wyłączony z dalszej jazdy to pasażerowie mają być bezpieczni.
Jak najbardziej ma to sens.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jechali z prędkością 55km/h ;-)
Kierowca nie przyznał się do winy, ALE prokuratura nie podawała treści jego wyjaśnień ;-) Twardy jest :-), zapraszamy na wypok
@kris55: No właśnie. I tu chyba urywa się fszczomasajomca i martyrologiczna opowieść o biednym samochodzie, napadniętym przez drzewo i blaszaną puszkę... ;-)
@ConanLibrarian
Wydaje mi się, że biegły po prostu skończył jakieś techniczne studia i ma jakiekolwiek pojęcie o tym. To jest prosta sprawa, ten samochód po mimo, że sam w sobie jest ciężki w standardowej wersji (pewnie ok 2 ton, nie chce mi się sprawdzać - to o 0,5 tony więcej niż większość kombiaków...), to jest dodatkowo opancerzony, może ważyć ponad 3
Powoływałeś się na masę pojazdu, więc jeśli waży połowę więcej, załóżmy, że strefa zgniotu też jest o połowę większa. załóżmy też że spadek prędkości jest stały w całym okresie zgniatania, zatem czas także wzrósł o 50%. Z prostego
Więc nie #!$%@? za przeproszeniem, że oni
Debile wożą debil, stąd ciągle ich stłuczki, a potem wrabiają innych tak jak szydło, czy kurski, jakby to przyznanie się do błedu było czymś nie normalnym. A wręcz przeciwnie pokazują
szczerze (nawiązując do opisu) to ja nie wiem co Ty brałeś albo czego nie brałeś...
Te zniszczenia są jak najbardziej realne przy prędkości 30km/h w chwili uderzenia w drzewo.
W dużym uproszczeniu auta projektuje się tak, że przestrzeń w której siedzą ludzie ma zostać nienaruszona a reszta amortyzuje siłę uderzenia. Przy małej prędkości stare auto może być mniej zniszczone niż nowe (zaznaczam, że chodzi o małe prędkości) ale osoby jadące
Poza tym to nie było uderzenie centralne, a z lewej strony przodu. Przy 50km/h prawdopodobnie by zgniotło lub całkiem urwało koło, a drzewo zatrzymało się przy drzwiach pasażera. Tutaj się praktycznie nic nie stało.. jakby to nawet nie było przy 30km/h.
Pomijając fakt, że trzeba by było być kompletną sierotą by wjechać przy takiej prędkości w drzewo.
Mi raz wyskoczył jakieś średniej wielkości pies, a po zniszczeniach powiedziałbyś że spory dzik. Zderzak, chłodnica, uszkodzony pas przedni, lampa.
Naoglądał się filmów akcji i mu się wydaje, że skoro limuzyna jest pancerna to musi być niezniszczalna, nawet czołg nią idzie staranować. A stryjek somsiada kiedyś przywalił przy 100km/h w drzewo przy drodze i tylko mu się żarówki w reflektorach potrzaskały. Dolał tylko mineralki do chłodnicy dla pewności i spokojnie do domu wrócił.
Jeśli ta teza "limuzyna jechała mniej więcej 55 kilometrów na godzinę". "Jej kierowca zaczął hamowanie, trafił na studzienkę w jezdni - co utrudniło manewr" rzeczywiście jest dziełem biegłych to wymyślanie i konfabulacje są zdecydowanie na poziomie smoleńskim, a dlaczego:
https://www.google.pl/maps/@50.0430012,19.2032825,3a,75y,106.44h,58.24t/data=!3m6!1e1!3m4!1svJBbFro3v60GBRZb2OP3eA!2e0!7i13312!8i6656
na powyższym linku widać że nie ma w tamtej okolicy
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak mial sekunde to mial tyle czasu, ze spokojnie mogl zapalic papierosa, ostrzec wszystkich w srodku i spokojnie ominac pojazd.
Wogole nie powinno byc tego udezenia w drzewo. Wyglada to jak szarpniecie kierownica w panice przy probie unikniecia kolizji. Tak moze zrobic niedzielny kierowca a nie wyszkolony BORowiec.
( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Jeśli nie ma to uszkodzenia wydają się raczej adekwatne do podanej prędkości.
Jeśli ma to ciekawe jak się czują "ludziki" wewnątrz przy crash testach.
Tak czy siak jakby konwój jechał zgodnie z przepisami i wytycznymi nie rozwlekając się nie byłoby miejsca na inne auto.... Kierowca limuzyny dał plame i na dodatek nie zdążył skontrować.... Pan Miecio z Taxi jeździ lepiej i zna lepiej swoje auroq...
pewnie euro ( ͡° ͜ʖ ͡°)