Proboszcz na pogrzebie nastolatka: To nie jest msza żałobna. On nie...
Podczas pogrzebu 15-latka, który został potrącony przez pijanego kierowcę, proboszcz postanowił przypomnieć, że chłopiec wypisał się z lekcji religii. Doprowadziło to do gwałtownej reakcji zgromadzonych. Nabożeństwo musiał dokończyć obecny w kościele wikary. Ksiądz proboszcz w rozmowie z...
Maximus_decimuspl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 421
Komentarze (421)
najlepsze
- chłopak wypisał się z religii i namawiał na to znajomych
- jakiś czas później miał pecha i zginął w wypadku
- rodzina ma w nosie wolę chłopaka i ciąga go do kościoła po śmierci
- ksiądz w czasie mszy zwraca uwagę, na to, że chłopak sam nie chciał mieć z Kościołem nic wspólnego
- hurr, durr jak on mógł tak powiedzieć, przecież to był dobry chłopak
@nie_daje_rady: nie byłoby problemu gdyby pan ksiądz od razu odesłał rodzinę z kwitkiem. Jak zgodził się na pogrzeb i zapewne zainkasował za to grubą kopertę to niech łaskawie nie #!$%@? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Cierniostwor: Tyle że wtedy przynajmniej jedna strona zachowała by się z godnością. Tak jedni idioci mają pretensje do drugiego idioty.
@nie_daje_rady: więc nie powinien się odzywać. Poza tym samo wypisanie się z religii nie jest wypisaniem się z kościoła i porzuceniem wiary. Jesli ksiądz ma problem z chowaniem katolików, którzy nie praktykują to niech tego nie robi, a nie na pogrzebie urządza sobie osobiste wycieczki w stronę zmarłego.
Jaki zgorszenie? Czyli jako wierzący jest lepszy?
Słowo "zgorszenie" (łac. scandalum) w Kodeksie Prawa Kanonicznego występuje prawie 30 razy. Choć Kodeks nie podaje żadnej definicji zgorszenia, można ją znaleźć w Katechizmie Kościoła Katolickiego: "Zgorszenie jest postawą lub zachowaniem, które prowadzi drugiego człowieka do popełnienia zła" (KKK, 2284).
Nikt go formalnie z tego KK nie wyrzucił, więc pogrzeb katolicki należy mu się jak psu buda. Koniec
@PC66: nie konieczni, zalezy jak na to spojrzec, oni nie musza byc ateistami, moga byc agnostykami, a to juz wiele zmienia, z Zewnarz wyglada niby tak samo i ten nie wierzy i ten ,,,, Natomiast, zgodnie z zasada, panu Bogu swieczke a diablu ogarek ma to sens, bo jesli taki agnostyk ktory wcale nie
Wydaje mi się, że należy zadać słuszne pytanie, co na tej religii się działo?
@splatch: Nie ważne co się działo, winni i tak nie zostaną ukarani...
Komentarz usunięty przez moderatora
Chłopak wypisał się z lekcji religii najprawdopodobniej z powodu uczącej w szkole katechetki, co podobno zrobiło wielu uczniów w jego szkole.
Pech chciał, że świeżo upieczony proboszcz nie był dobrze poinformowany o sytuacji w szkole, ani nie znał motywów wypisania się z religii, pewnie wszedł w ramy schematu, że młodzi nie są zainteresowani Bogiem.
Na Mszy chciał poruszyć wątek odchodzenia
@Dramcio: I co ta katechetka robila takiego, ze sie wypisal, byla brzydka, a moze ladna i sie zakochal i ona go odrzucila, a moze jej nieladnie pachnialo z ust ? Co to za roznica z jakiego powodu sie wypisal,,, Najprawdopodobbniej podobno, Byc moze, Takie domysly z
Tak... a jak nie miał zwolnienie z WFu to pewnie był niepełnosprawny.
Zrozumcie w końcu że szkoła a życie to dwie różne sprawy. Nie zaskoczyło by mnie nawet jeśli co niedziele chodził by do kościoła a na przedmiot religi w szkole nie chciał chodzić.
Na chęć chodzenia na różne przedmioty w szkole składa się wiele
A może chodzi o to że młody ateista, ale rodzinka wierząca i "olaboga nie pójdzie do nieba". A nie można po prostu szanować poglądów i woli zmarłego? Ja tak robię, jak umrze ktoś wierzący i ma mszę w kościele, to pójdę nie dlatego że w to wierzę - bo przecież jestem ateistą - ale z szacunku do
Batman tłumaczy się gazecie, ze chłopak wypisując sie z religii i namawiając do tego innych "siał zgorszenie"...
Wiec, ja księdzu chętnie wyjaśnię, ze zgorszeniem, to jest to co kościół czyni dzieciom, przymykając oczy
@drooeed: podoba mi sie twoja wypowiedz, ale troche zbastuj bo ci pykawka pekni, akurat wojny czy byla religia czy jej ni bylo, byly i beda, Bo to czlowiek wywokuje wojny dla pieniedzy, dla zdobycia wplywow, czlowiek ten wyciera sobie morde religia i mowi ze walczy dla Boga choc wiadomo ze nie dla
Twierdze jedynie, ze żadna religia do normalnego funkcjonowania nie jest ludziom niezbędna oraz, że w długofalowej perspektywie (w tym w ocenie historycznej) przynosi ludzkości więcej szkody, jak pożytku.
Lepszego zapalnika do ładunku podpalającego społeczeństwa dobrej pory nie wymyślono.
@Dramcio pisze tak:
Zdarzenie miało miejsce w mojej okolicy, więc napiszę kilka słów od siebie.
(...)
Podobno proboszcz nie wziął za Mszę ani złotówki, ale karuzela nienawiści i stereotypów kręci się dalej (nawet tu na wypoku).
- a poświęcony był?
- nie... Ale co to...
- to nie ma kradzieży!
- jak to?! To co to w takim razie jest?
- kara boska!
#suchar
@Dramcio pisze, że sprawa była w jego okolicy i zna historię dokładniej i z tego co pisze to darowizna wyniosła 0 zł.
@xandra: może. Apostazja nie jest aktem administracyjnym wypisania formalnego, ale aktem deklaracji woli niezależnie od aktu administracyjnego. I pociąga za sobą ekskomunikę latae sententiate, która nie potrzebuje żadnego potwierdzenia dokumentem.