Weźmy sobie kawałek Krakowa w niecce. Od ul. Podłużnej na zachodzie, wzdłuż wzgórza bł. Bronisławy, tj. ul. Królowej Jadwigi, dalej wzdłuż Wisły, dalej linią prostą od ujścia Prądnika po Zalew Nowohucki, obrysem Nowej Huty po rondo gen. Maczka i dalej wzdłuż Trzeciej Obwodnicy aż po Rondo Ofiar Katynia, następnie do Balickej i znów na zachód po Zakliki z Mydlnik. Powierzchnia takiego typowo zasmodzonego obszaru to około 40 km^2. Wysokość czapy smogu sięga,
@JRtI: Do tego nie trzeba było obliczeń by stwierdzić, że to pomysł bez sensu. Ale dobrze, że ktoś to zrobił. Akcja z oczyszczaczem jest bardziej na pokaz niż dla realnych korzyści. Na chwilę obecną prościej zachęcić ludzi do korzystania z masek.
Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest oczyszczacz społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije do jesieni na świeżym powietrzu...
@krad: no w sumie to jest lepsze niż nic 1. Elektrownie nie stoją w miastach 2. Elektrownie mają bardzo małą emisję (bo normy) w przeciwieństwie do domów 3. Eletkrownie możemy w przyszłości zmienić na czystrze jak by nie patrzeć krok w dobrą stronę.
Komentarze (11)
najlepsze
Więc tyle w kwestii zdrowego powietrza.
1. Elektrownie nie stoją w miastach
2. Elektrownie mają bardzo małą emisję (bo normy) w przeciwieństwie do domów
3. Eletkrownie możemy w przyszłości zmienić na czystrze
jak by nie patrzeć krok w dobrą stronę.