Napadnięty właściciel kantoru pierwszy poniesie konsekwencje. Posłał trzy...
Bandyci uciekli, pieniędzy nie ma, pod ręką policji i prokuratora pozostał pan Mieczysław, napadnięty właściciel kantoru w Piszu. I to prawdopodobnie on, jako pierwszy poniesie konsekwencje, za to że odważył
mlattari68 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 465
Komentarze (465)
najlepsze
- sam wynosi na ulicę 100000zł w zwykłym plecaku i nawet nie rozgląda się dookoła
- upuszcza pistolet
- strzela do jadącego auta w centrum "miasta"
Jakie można z tego wyciągnąć wnioski?
Pieniądze w kantorze mogą być ubezpieczone na wypadek napadu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wszyscy tu piszą, że skoro złodziej już ucieka z łupem to nie można do niego strzelać bo to przekroczenie obrony własnej. Jak złodziej ucieka z moimi pieniędzmi czy moją własnością to kula mu w potylice czy plecy i tyle. Przecież to chore, że skupiamy się na bezpieczeństwie złodzieja i żeby