Jak to jest pracować jako programista w korporacji?
Wiele osób uważa, że praca programisty (jak i sam programista) jest do bani. Tak samo wiele osób ocenia pracę w korporacjach. U mnie wygląda to tak.
moriki17 z- #
- #
- #
- #
- 165
Wiele osób uważa, że praca programisty (jak i sam programista) jest do bani. Tak samo wiele osób ocenia pracę w korporacjach. U mnie wygląda to tak.
moriki17 z
Komentarze (165)
najlepsze
Osobiście nie akceptuję słowa lunch, ale jeśli już używać na siłę anglicyzmów, to wypadałoby robić to poprawnie, czyli pora lunchu/lanczu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Mail jest o tyle zasadny, że w jęz. polskim nie ma zgrabnego [krótkiego i jednoznacznego] odpowiednika poczty elektronicznej.
O 13 zaczyna się pora lunchowa, zbieramy się wtedy do wyjścia gdzieś na obiad
Jeśli zbierają się na obiad, to znaczy, że jest pora obiadowa, co przeczy def. lunchu.
A jeśli ma to charakter żargonu, to nie zmienia faktu, że użycie
Nie oszukuje pracodawcy. Nie biorę pieniędzy, które mi się nie należą. To pracodawca ustalił moją pensję i skoro właśnie taką mi regularnie wypłaca, jest to dla niego opłacalne.
Komentarz usunięty przez moderatora
W necie jest pelno tutoriali i mozna sie nauczyc byle czego , co mogloby byc w przyszlosci byc dochodowe, Ja juz od paru lat kalecze w Photoshopie... Moze sie kiedys uda i znajde prace w tym zawodzie ;)
Dlaczego watpliwe, ze to prawda?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko błagam nie okaz się wyborcą PiS bo cały czar i szacunek do opowieści pryśnie...
Ale z jakiego powodu mu maja spasc? Zarabia niezle, godziny pracy ma ok, warunki jakie daje pracodawca tez dobre - co wiec ma odkryc co go zniecheci do tej pracy?
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak smiesz pisac, ze ci sie powodzi! Przeciez kazdy wie, ze Prawdziwy Polak dostaje od zycia w dupe, a dobrze powodzi sie tylko spekulantom z ukladami i ustawionymi rodzicami!
Pewnie gdybys raz nie dostal wyplaty to przeczytalibysmy tu ze 'ciezko pracujesz a zla korporacja mnie oszukuje'...
Specjalistom (nie mylić z Wyrobnikami), płaci się za WYNIKI i za EFEKT, nie za ILOŚĆ WYSIEDZIANYCH DUPO-GODZIN.
Co, jeśli po X latach pracy potrafię to samo co nowy zrobić w 2 godziny zamiast w 10 to "okradam pracodawcę" i "nie należy mi się"?. Jedź lepiej na Białoruś do sowchozu, tam się odnajdziesz ze swoją mentalnością, buraczany łbie.
Z twojego opisu widać dużą wprawę w serwowaniu kawy i obrotu kuponami, wiec pewnie roznosisz paczki ,cole ,i kawę właśnie.
Bo w sumie nic innego konkretne nie napisałeś, oczywiście nie musiałeś. Wiec po co ten wpis ? .
Pozdrawiam.
,, Z twojego opisu widać dużą wprawę w serwowaniu kawy i obrotu kuponami, wiec pewnie roznosisz paczki ,cole ,i kawę właśnie ''
To nie tak. Pracownik bardzo się cieszy jak mu się daje różne ,,gratisy''. Ma z tego powodu wrażenie, że jest dodatkowo doceniany. Nie myśli o tym, że jest to wliczone w koszta jego pracy. Wpływa to pozytywnie na jego samopoczucie a przez to na efektywność jego pracy. Jak