Witam
Drodzy Wykopowicze może poradzicie co w takiej sytuacji…..
Nie będę robił reklamy Firmie Kurierskiej więc będę ją oznaczał XXX .
Przesyłki , nadane (2 sztuki – jako 1) , zawartość Rower Stacjonarny Zipro Rook , oznaczone na przesyłkach i liście przewozowym Ostrożnie czyli "niby" ubezpieczone.
Wysłane 16.03 .2018 ( piątek ,sobota niedziela na magazynie ) nie lubię tego jak przez weekend gdzieś się poniewierają , no ale cóż stało się;
Paczki 19.03.2018 wydane Kurierowi do doręczenia o godz. 9:00 ( 40 km). 17:30 podjeżdża Kurier targamy je z pod sufitu w Busie załadowanym na Full , przerzucane przez cały dzień ,więc teraz nie jest mi dziwne że przyszła w takim stanie .Paczka oznakowana i ubezpieczona ostrożnie !!! 30 kilowa pod sufitem ? ,. Kurier który mi dostarczył przesyłkę wiecznie się śpieszy ( nie pierwszy raz ,zawsze ) , pomógł mi wnieść 1 paczkę na 4 piętro za co mu dziękuję , zapłaciłem i poleciał jak zwykle , nie minęło dosłownie 3 minuty !!!! 3 minuty!!! (mam w rejestrze połączeń) jak zauważyłem pourywane kawałki plastików wewnątrz kartonu ( generalnie cała strona jest popekana) natychmiast zadzwoniłem do niego mówiąc że jest problem po czym on mi powiedział że nie będzie się wracał był dokładnie ( niby) 3km ode mnie ale nie ma czasu , informując mnie że nie ma problemu i że protokół spisze się w dniu jutrzejszym. Od razu też zgłosiłem telefonicznie reklamację do XXX dosłownie parę minut po i powiadomiłem że Kurier właśnie odjechał i nie ma czasu wracać .
Następnego dnia w godzinach popołudniowych byłem umówiony na spisanie owego protokołu , myślałem że będzie ten sam Kurier ale pojawił się inny , Pan spisał protokół i ku mojemu zdziwieniu zaczął zawijać rower. „ I „„TYLKO” , czarnym streczem oraz taśmą klejącą "byle jak " jak się sam wyraził, tylko po to żeby mu go przyjęli na magazyn i zabrał Rower. Drugi raz w życiu mam podobny problem wcześniej z inną Firmą Ke-x, protokół też był spisany na następny dzień , dostałem zwrot za uszkodzoną przesyłkę i nikt mi nic nie zabierał ., Zadzwoniłem więc też od razu na infolinię Firmy XXX „zdziwiony” że Kurier zabrał tą uszkodzoną przesyłkę ( Pani też się zdziwiła że zabrał – sądząc po akcencie Ukrainka ) , dopiero na następny dzień otrzymałem telefony od XXX że Kurier się pomylił że nie powinien zabierać , czy ja mam to wiedzieć ? . Przesyłka przyszła uszkodzona ( ZNISZCZONA ) , i ja mam ją jeszcze odebrać od niego po dodatkowych 24h Tortur… bo Kurier się pomylił , Jak on ją wtedy transportował na samochodzie ?, wystarczy mi widok jak TO zapakował…Nawet nie chcę myśleć ( po takim zawinięciu ) , przesyłkę 30 -kilową z obudową plastikową prawie że na wierzchu , pooklejane części plastikowe bezpośrednio taśmą klejącą która zostawi klej na obudowie , Kurier to pakował ! , po co zabierał ? , jeszcze go zapytałem czy pomóc znieść bo jest ciężki ( sam spód) , podziękował wziął go pod pachę i wyszedł . Gdzie on teraz jest ( rower) ? nie wiem …, czy nie jest jeszcze bardziej uszkodzony ? pewnie tak ,sądząc po zapakowaniu byle jak przez Pana Kuriera , jak ogólnie elektronika wewnątrz , czy jest sprawna ? tego nie wie nikt…..
Rower został mi zabrany przez Kuriera, 15 dni temu jak spisywał Protokół , i dalsze jego losy nie są mi znane , wiem tylko tyle że zostałem bez pieniędzy i bez rowera . Dostałem tylko dziś decyzję że nie przysługuje mi reklamacja bo nie otworzyłem paczki przy Kurierze ( wiem tu dałem ciała bo znam Gościa i tak jak pisałem wiem że jest „goniony” ) ale co ogólnie z rowerem już nic dalej nie wiem , nawet nic o nim nie wspomnieli w swojej decyzji.
Nie wiem jak to się skończy ale nigdy prze nigdy nie skorzystam z ich usług .
Przepraszam za pisownię ale ciężko się skupić i zebrać myśli..





Komentarze (9)
najlepsze
Z zasady nigdy nie zatrzymuję kurierów do rozpakowania. Z kurierami DPD DHL UPS i InPost znamy się tak dobrze że jeżeli coś jest nie tak to po prostu dzwonię do niego i na następny dzień przyjeżdżają pisać protokoły. Ich szanuję
Ale o Geis dobrego słowa nie powiem.
Klient robił zwrot towaru - zdaża się. Paczka o wadze około 10kg z opcją "szkło". Przyjezdza, ale coś jest
O InPost na pewno złego słowa nie powiem bo nawet jak paczka jest za duża do paczkomatu to zawsze mi do domu przywoził
źródło: comment_ze4A8nHeMdFErQCh7KlnEJn7WyhN4hzC.jpg
Pobierz