Nauka religii w szkole. Ubaw po pachy. Mnie to właśnie katechetki świętsze od papieża kompletnie zniechęciły do chodzenia do kościoła. Mimo, że jako dzieciak w coś tam jeszcze wierzyłem. Do tego dodać umieszczenie z premedytacją zajęć z religii w środku dnia by zniechęcić dzieciaków do wypisywania się z zajęć.
Gościu świetny jest, pełne opanowanie, rzeczowe odpowiedzi. Podziwiam, ja bym co trzecie zdanie prychnął. Przy tym dziennikarka też jest wyćwiczona, wyczuwa, że, nie mając ponadprzeciętnej błyskotliwości, wejście w jakąkolwiek polemikę by ją zniszczyło i w związku z tym nawet nie próbuje, tylko przechodzi do następnego pytania i jest przygotowana na taki scenariusz. Bardzo ciekawy wywiad, wg. mnie bardzo ryzykowny dla obu stron i uważam, że obie strony sobie nieźle poradziły.
Kocham minę tej dziennikareczki gdy nie ma kontrargumentów i przechodzi do następnego pytania. Cała ta religia raczej została wymyślona dla beki ale jak człowiek zagłębi się w temat i zobaczy jak ta religia chce funkcjonować to wszystko to nabiera sensu. Trochę z tym nauczaniem w szkołach itd. przesadzają bo w Polsce zawsze będzie jedna religia najważniejsza, a polacy są tak przekonani w swoich racjach, że raczej to nie ulegnie zmianie. Dużo już
@likeer: Każda religia to forma beki. Służy głównie jej kapłanom strzygącym pokorne owieczki. Świat przekrętu opiera się na istnieniu łatwowiernych, zagubionych ludzi którym można łatwo wmówić wszystko co się chce. Za nadzieję uzyskania sensu swego istnienia, gotowi są oddać cały dorobek swojego życia, a nawet życie.
@likeer: Używając słowa religia już wpadasz w sidła instytucjonalnego dogmatu. Religia to nie wiara, ale instytucja. Mając jakieś własne, ciche poglądy, jesteś sobą. Próba ich rozpowszechniania już czyni z ciebie doktrynera religijnego. Właśnie tego ja nie lubię.
Coś mi się zdaje, że u kolegi Konrada może dojść do znalezienia nieodowiednich treści na dysku. To, że sobie jest to nikomu nie przeszkadza ale od "baraniego runa" wara..
@wojcir: Chciałbym bardzo przeprosić, ale ja jako nadrzędny (samozwańczy) biskup dolnego śląska ustanowiłem że w piątek owszem, jemy makaron, ale tylko z serem i szpinakiem. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (270)
najlepsze
Ubaw po pachy.
Mnie to właśnie katechetki świętsze od papieża kompletnie zniechęciły do chodzenia do kościoła.
Mimo, że jako dzieciak w coś tam jeszcze wierzyłem.
Do tego dodać umieszczenie z premedytacją zajęć z religii w środku dnia by zniechęcić dzieciaków do wypisywania się z zajęć.
Komentarz usunięty przez moderatora
@likeer: Każda religia to forma beki. Służy głównie jej kapłanom strzygącym pokorne owieczki. Świat przekrętu opiera się na istnieniu łatwowiernych, zagubionych ludzi którym można łatwo wmówić wszystko co się chce. Za nadzieję uzyskania sensu swego istnienia, gotowi są oddać cały dorobek swojego życia, a nawet życie.