Trochę zastanawiający jest tutaj francuski - pozostałe języki używane w Europie (oprócz hiszpańskiego) mają wyraźną przewagę treści w necie. Jeszcze w przypadku hiszpańskiego nie jest to takie dziwne, bo 2/3 Ameryki Południowej mówi w tym języku, a są to biedniejsze kraje, w których mniej ludzi może mieć internet. Ale akurat francuski jest językiem używanym w bogatych krajach (Francja, część Belgii, Szwajcarii, Kanady), więc "powinni" produkować sporo treści w internecie. No chyba, że
Komentarze (2)
najlepsze