O kotce Marysi, która uratowała życie rodziny z Puław
Nad ranem kobietę obudził ból przedramienia. - Marysia zawzięcie drapała mnie po rękach, skacząc po mnie i miaucząc przeraźliwie - opowiada kobieta, która dodaje też, że początkowo nie wiedziała, o co chodzi kotce. Kiedy jednak rozejrzała się po pokoju, zobaczyła, że stojący w nim regał płonie.
mannoroth z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz