Zdjęcie skrytykowanej pracy wywołało burzę. Dyskusja po krytyce trzecioklasistki
"(*) Oprócz tego zapisujesz rozmowy swoich bohaterów - tej umiejętności jeszcze nie wyćwiczyliśmy" - to zdanie nauczycielki z Trójmiasta oceniającej pracę uczennicy trzeciej klasy. / "Następnym razem będziesz wiedziała, jak się przygotowuje dla mnie wypracowania"
g.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 465
Komentarze (465)
najlepsze
@lavinka: teraz to nawet nie korkami, bo pisowcy ścigają ich podatkowo, więc jak ktoś nie ma działalności to się nawet nie wychyla. Byłam na studiach nauczycielskich - nikt nie poszedł do szkoły pracować, nawet ci co chcieli, bo się nie utrzymają za taką kasę...
Pewnego razu na kartkówce był sprawdzian z dodawania. Nie byłem pewien, czego ona oczekuje, więc sobie pisemnie dodałem. 3+ chociaż wszystko dobrze.
W 5 klasie ta s*ka postawiła mi na koniec 3 "na zachętę", tak to k****sko uzasadniło, choć doskonale wiedziała, że chcę poprawiać
@PrinsFrans: Oj, te tzw. "stare panny" też potrafią być świetnymi nauczycielkami właśnie dlatego, że nie mają presji "odwalić robotę i do domu", tylko są skłonne poświęcić czas np. na przygotowanie ucznia do konkursu przedmiotowego (a jeszcze czasem trzeba z nim na ten konkurs
Oczywiście były takie czasy, że z nauczycielem się nie dyskutowało, bo rodzice nie słuchali dzieci a nauczycieli. Bo to był autorytet. Ale pamiętam, że czułam się bardzo skrzywdzona, bo w wypracowaniu nie było błędów (prawie nic na
Parsklam (✌ ゚ ∀ ゚)☞
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/869964,francja-co-dziesiaty-licealista-nie-potrafi-czytac.html
http://wolnosc24.pl/2017/07/11/rosnie-pokolenie-magistrow-idiotow-uniwersytet-apeluje-nie-wysylajcie-nam-zdjec-ze-snapchata/
http://lewysierpowy.blox.pl/2012/02/Glupimi-latwiej-rzadzic.html
"Z opowiadań mojej żony wynika, że większość nauczycieli jest spoko, są lepsi są gorsi ale trafiają się osoby, które powinny trzymać się z dala od dzieci."
Takie grupy zawodowe jak lekarze czy nauczyciele powinny same się oczyszczać z jednostek patologicznych. Niestety nie robią tego co skutkuje że postrzegane są przez społeczeństwo za całe patologiczne z nielicznymi wyjątkami.
Poszedłem tam do szpitala, źle się czułem. Dali mi leki i podpięli do aparatury, kazali nie wstawać.
Poczułem że będę rzygał i mówię to lekarzowi.
Lekarz stwierdził że po tych lekach nie ma prawa mi być niedobrze. Zawołałem pielęgniarkę, powiedziała to samo i zabrała dupę, nie podając mi miski.
A 30 sekund później dziwili się, czemu rzygam na podłogę( ͡
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale ja to nawet pilnuję,
po bulwersacji wszystkich rozumiem, że to nie jest pochwała za zrobienie czegoś ponad zlecenie ocenodawcy.
Wg moich poglądów nie dało się jednoznacznie odpowiedzieć na temat więc napisałem rozprawkę z hipotezą. Dostałem 1 bez czytania tekstu przez nauczycielkę, bo "nie przerabialiśmy jeszcze hipotezy". (ʘ‿ʘ)
~ Mark Twain
to jest na bank fake. To znaczy może i 9 latek to narysował ale ideee sprzedał mu kto inny. Generalnie nie wierze w taki poziom myślenia abstrakcyjnego i operowania na symbolach u 3 klasisty.
Co do tematu. Sprawa jest złożona ale jak to pisał Lem : „Nie pracuje dobrze ten, kto z zamiarem wykonania łopaty buduje rakietę”
Kreatywność kreatywnością ale trzymanie się tematu i sposobu wykonania pracy też jest wartością…
Komentarz usunięty przez moderatora