I bardzo dobrze - nie raz jakis balwan na rowerze wjechalby we mnie. Cale szczescie jestem dosc swiadomy tego co kolo mnie sie dzieje, wiec jak widze takiego, co chce czmychnac pare mm odemnie to wystawiam rece. Jeden sie nawet przewrocil xd.
I bardzo bardzo dobrze, oby to nie był żart, powinny być ograniczenia na chodniku do maks 5-7 km/h, na ścieżce do 15 km/h, przed przejazdem przez skrzyżowania do 5 km/h i aby zmotywować cudowne dzieci dwóch pedałów do zwolnienia zamontowac progi spowalniające, do tego obowiązkowa rejestracja aby można było namierzyć pajaca co zarysuje samochód u ucieka co ma sił w pedałach, ubezpieczenie przynajmniej OC też obowiązkowe.
@priom: Nie, nie uważam że piractwo rowerowe godne jest pochwały. Ale nie wolno na podstawie epizodycznych (bo w stosunku do masy jeżdżących na rowerach to są epizody) zdarzeń nakładać na siebie kolejnych, niemożliwych do wycofania sankcji. Sprawa nie jest tego warta. Nie widzisz, ze wszelkie zmiany w prawie, które wprowadza ten rzad opierają się zakazy i kary? Chcesz w tym uczestniczyć?
Co to za bzdury jakieś? Więc jeśli na drodze w mieście, w terenie zabudowanym mamy ograniczenie do 50, to oznacza, że mam rowerem jechać 20, bo tak muszę, przez co spowalniać ruch samochodów? Rozumiem, gdyby przepisy dotyczyły ścieżek rowerowych, gdzie w mieście i tak nie da rady szybciej niż 20 jechać, bo co chwila trzeba uważać na przechodniów, którzy jeszcze nie nauczyli się rozpoznawać symbolu namalowanego roweru na ziemi.. Artykuł niepoparty żadnym
A teraz zgadnij ile razy widziałem policję z suszarką w strefie zamieszkania... :D
I tak samo będzie z tym ściganiem rowerzystów. Cały ten artykuł to wyciągnięte z dupy gdybanie o nagonce na rowerzystów, bo się na jakimś formularzu pojawiła dodatkowa rubryczka.
Oczywiście gdyby się nagle policjanci zaczęli pojawiać w strefach zamieszkania, to wykopki byłyby tak samo oburzone jak teraz tymi rowerzystami, bo jak to tak karać ludzi za łamanie przepisów
Komentarze (360)
najlepsze
@Chrzonszcz: nie ma znaczenia jaki pojazd... samochód, autokar, tir, dostawczak...
I tak samo będzie z tym ściganiem rowerzystów. Cały ten artykuł to wyciągnięte z dupy gdybanie o nagonce na rowerzystów, bo się na jakimś formularzu pojawiła dodatkowa rubryczka.
Oczywiście gdyby się nagle policjanci zaczęli pojawiać w strefach zamieszkania, to wykopki byłyby tak samo oburzone jak teraz tymi rowerzystami, bo jak to tak karać ludzi za łamanie przepisów