Normalnie słucham Rocka/Metalu i OST ale jednak (dawne) Prodigy zmieniło moje zdanie o muzyce elektronicznej. Świetny zespół! Za to ten kawalek już nie taki świetny :<
Generalnie Prodigy skończyło się na Dirtchamber Sessions Vol. 1, ale tu jest zadziwiająco ok. Tempo i bit przywołują reminiscencje Poison a sample wokalne i synteza - szał Experience. Czekam na album, Liam, nie #!$%@? tego.
Komentarze (120)
najlepsze