Prosty przepis na sos boloński - najlepszy włoski sos (vlog + przepis)
Odwiedziliśmy Bolonię! Przeszliśmy się chwilę po Starówce, zobaczyliśmy krzywe wieże, o których wspominał Dante w Boskiej Komedii (to prawda, znaleźliśmy nawet ten fragment ;D ), poszliśmy do słynnego Uniwersytetu Bolońskiego a na koniec...\n\n...spełniliśmy nasze marzenie z listy i...
MG78 z- #
- #
- #
- #
- #
- 164
Komentarze (164)
najlepsze
1. Koncentrat zamiast passaty - dodany jeszcze przed dolaniem wina, tak by się podsmażył razem z mięsem.
2. Mleko polecam dodać przed bulionem.
3. Nie ma niczego złego w jeszcze dłuższym gotowaniu.
4. Sos jest najlepszy na drugi, trzeci dzień po ugotowaniu.
1. W przepisie jest koncentrat, w video jest passata bo nie mieliśmy koncentratu :( Ja wolę robić sos boloński z koncentratu, ale passatą też można go zastąpić.
2. Nie próbowałem, w domu może przetestuje.
3. i 4. Potwierdzam
To Ty nie jesteś Morganem Freemanem? :/
Nie oglądałem dokładnie, ale kilka rzeczy mi się tu rzuciło w oczy których we Włoszech raczej by nie pochwalili :)
1) Musiałbym iść po niego do sklepu, co byłoby niegrzeczne (gospodarz mówił, że przygotuje składniki).
2) Z samej ćwiartki to słaby bulion, coś wołowego przydałoby się dorzucić.
3) No właśnie z tym czasem to tak średnio, bo jedliśmy je już prawie jak Hiszpanie jakoś po godzinie 10. Dodatkowe dwie godziny i danie byłoby robione przez dwa dni :)
W oświadczeniu tu w komentarzu (sprawdź najnowsze) piszę, żeby robić bulion ;d
PS. sorry, może jestem przewrażliwiony.
Wiesz, chodzi mi o to, że jesteś na wykopie (czy tego chcesz, czy nie) osobą opiniotwórczą, czy jak to tam nazwać. Przez takie zabiegi ludzie później myślą, że kostki glutaminianowe są spoko, a w skrajnych przypadkach, że bez nich nie da się niczego ugotować (spotkałem takich). Dlatego tak mnie to ruszyło.