Egzaminator celowo nie zareagował...
...bo chciał zakończyć egzamin negatywnie po przejechaniu przejazdu. Co mogło pójść nie tak? Zawsze się udawało.
humpf z- #
- #
- #
- #
- 511
...bo chciał zakończyć egzamin negatywnie po przejechaniu przejazdu. Co mogło pójść nie tak? Zawsze się udawało.
humpf z
Komentarze (511)
najlepsze
@FenrisZen: zgadza się - powinien.
Dziewczyna też powinna.
Dziewczyna powinna umieć ruszyć bez ciągłego gaszenia auta. Ktoś się zajmie jej instruktorem, który jej nie nauczył?
A wszyscy pieją, żeby egzamin na placu zlikwidować, bo to służy tylko celowemu "udupianiu" kursantów.
@porBorewicz07: tak, bo pewnie chciał dać jej jeszcze ten ułamek sekundy na zatrzymanie i uratowanie egzaminu. Może w miejscu właściwego zatrzymania nie było widoczności i sądził, że dziewczyna chce podjechać, żeby lepiej widzieć?
raczej nieudacznik - bo bbył za miękki i za długo czekał z jej udupieniem. A jak już wiedział, ze trzeba - to było za późno, bo zatrzymałby na
Jak można było do tego dopuścić. Brak wyobraźni? Przypomnijmy, że osoba prowadząca pojazd jest początkującym kierowcą, dopiero się uczy. I jeszcze egzaminator sobie UCIEKA z pojazdu, ratuje siebie samego zostawiając kursantkę w dupie. Przypomnijmy, że kursantka się dopiero uczy prowadzenia auta, reagowania w sytuacjach stresowych, nie jest doświadczona. A opieki ze strony egzaminatora jakoś nie miała...
I teraz wyobraźcie sobie traumę dla rodziców. Twoja córka idzie "tylko" na egzamin
Na filmie widać, że był na to czas, nie wjechali bezpośrednio na pociąg.