Dorota Łoboda on
“Fragment książki "Życie na maksa, poradnik uczuciowo-seksualny" którą dostały dzieci z klas ósmych po warsztatach finansowanych przez urząd dzielnicy przeprowadzonych w szkole publicznej w czasie obowiązkowych lekcji. Nie bądź niegrzeczna wobec molestującego. Serio?! #metoo”
sgkspam91 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 121
- Odpowiedz
Komentarze (121)
najlepsze
czy szanowny psor raczyłby molestować mnie z mniejszą natarczywością, nie chciałabym urazić szanownego dydaktyka, raczyłam tylko zauważyć, że ręka na moich pośladkach może w skrajnych przypadkach być odebrana niezgodnie z oczekiwaniami szanownego profesora.
"Instytut Profilaktyki Zintegrowanej, który odpowiada za program Archipelag Skarbów (w ramach którego rozdawano książkę), w piśmie przesłanym do redakcji Gazeta.pl odniósł się do całej sprawy. Jak czytamy w oświadczeniu, książka nigdy nie powinna się znaleźć na warsztatach."
"Wyrażamy szczere ubolewanie, że książka „Życie na maksa. Poradnik uczuciowo-seksualny” została wręczona podczas programu profilaktycznego Archipelag Skarbów. Książka ta nie jest częścią programu Archipelag Skarbów
Z drugiej strony przypadkiem ma rację, bo najgorsze co można zrobić, to wpaść w panikę
1) strzał z liścia plus zwyzywanie (może się uspokoi)
2) jak nie to oklep mordy od chłopaka / męża / brata / kolegi
3) jak nie to się zwolnić
można jeszcze niby kombinować z jakimś zbieraniem dowodów i sprawę w sądzie ale jak znam nasz wymiar niesprawiedliwości to prędzej zostaniesz zgwałcona niż oni ci pomogą.
taki frajer po odpowiedniej "rozmowie" z normalnie zbudowanym facetem będzie chodził przez tydzień z kupą w majtach.