W pierwszym rysunku jest błąd. Dla 1995 r. powinno być 452 kg chleba, a nie 904 kg. 904, to liczba bochenków 0,5 kg (60 groszy) jaką można było kupić za średnią płacę netto w 1995 r. (560,60 zł) i stąd pomyłka.**
Ogólnie widać mocno się poprawiło, a najbardziej dla.. cukru ;) Gdzie są teraz ci wszyscy wielcy obrońcy "polskich cukrowni" co to niby te klejnoty gospodarki zostały za bezcen sprzedane Niemcom? (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Lilac: Na pewno kurde, na całym świecie cenę cukru sztucznie obniżyli żeby polską jakąś spółkę cukrowniczą wykończyć ;> Spożycie cukry spada, technologie stają się wydajniejsze, nie potrzeba dużo niewydajnych cukrownii
@losBamberos88: A zamiast tego co byś proponował ? Cło na cukier żeby nie importować taniego cukru z zagranicy i urzędowa cena 10 PLN za kg cukru aby utrzymać te cukrownie? Czy może tak jak z górnictwem, czyli państwowe dopłaty do nierentownych już na zawsze cukrowni? Czy może jakaś inna opcja ci się wydaje prawdopodobna?
@niggerinthebox: Nie znam dokładnych danych o płacy minimalnej netto z 1995 r., a stawki brutto są nieporównywalne, bo w latach 90. do płac brutto nie doliczano składki ZUS. Domyśla się tylko, że skoro średnia płaca netto w 1995 r. (560,60 zł) stanowiła 79,8% stawki brutto (702,62 zł), to płaca minimalna, która w 1995 r. wyniosła 285 zł brutto, powinna wynieść ok. 230 zł netto (285 zł x 79,8).
Kisnę z niektórych komentarzy. 100 lat temu Polski nie było nawet na mapach, potem wojna w której zginęło kilka milionów ludzi w tym cała elita, oraz wyniszczono ten kraj do cna. Potem 50 lat komunistycznego terroru, który skrzywił mentalność całego narodu na całe pokolenia. To co się stało z tym krajem w ciągu ostatnich 30 lat to i tak można nazwać cudem gospodarczym. Stany Zjednoczone od 300 lat mają wolność gospodarczą i
@ZjadaczTrujki: w ciągu stu lat z nieistniejącego kraju jesteśmy w top 25 najbogatszych krajów na świecie i to pomimo największych na świecie zniszczeń wojennych
To prawda, że stać nas na coraz więcej. Pamiętam, że jak dostawałam paczki ze słodyczami od Mikołaja w latach '95-98, to było to dla mnie coś takiego WOOOOW (。◕‿‿◕。) Rodzice nie kupowali słodyczy tak na co dzień, tylko od święta, raczej mama upiekła jakieś ciasto jak już. Ciastka Hit czy chipsy Pringles wydawały mi się wtedy czymś mega drogim i ekskluzywnym a teraz to po
@holka-kofolka: Czipsy i ciastka nie były drogie chyba że zagranicznych firm z zagranicznych ziemniaków gdzie zarobki w pracy są do dziś większe więc w latach 90 nie było nawet pracy takim biednym byliśmy krajem. Dzisiaj dużo osób wyjechało i zrezygnowali z nisko płatnej pracy w Polsce. W latach 90 były ciągle strajki na ulicach które nic nie dały więc ludzie wyjechali . Wielu polityków robi biznes na agencjach pracy zabierając często
Jesteśmy coraz bogatsi, ale widać to najlepiej nie po produktach spożywczych, bo te bardzo skutecznie gonią wynagrodzenia, tylko po odzieży, elektronice, samochodach czy zagranicznych wakacjach, na jakie możemy sobie pozwolić ( ͡°͜ʖ͡°)
Już pomijając ew. zastrzeżenia co do sposobu liczenia płac branych pod uwagę w tym zestawieniu, to: tak - produkty rolne tanieją (relatywnie). Siłą rzeczy bo dostajemy import konkurencji z uprzemysłowionych gospodarstw z zachodu i z nieuprzemysłowionych, ale wspartych tanią siłą roboczą gospodarstw ze wschodu. Udział kosztów żywności nieprzetworzonej w wydatkach pewnie spada - rośnie za to przetworzonej.
Zwróć uwagę, że dane nie dotyczą średniej z 1 roku tylko z 24 lat. Wykres możesz interpretować w taki sposób, że zarobki Johna i Abrahama wzrosły o ponad 100%.
Wykres możesz interpretować w taki sposób, że zarobki Johna i Abrahama wzrosły o ponad 100%
@Raf_Alinski: tylko idac tym tokiem rozumowania - nawet jezeli bogatym wzroslo wynagrodzenie o ulamek procentowy tego co w/w (100%) to i tak beda zawyzac niemilosiernie owa srednia
Komentarze (196)
najlepsze
Gdzie są teraz ci wszyscy wielcy obrońcy "polskich cukrowni" co to niby te klejnoty gospodarki zostały za bezcen sprzedane Niemcom?
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Spożycie cukry spada, technologie stają się wydajniejsze, nie potrzeba dużo niewydajnych cukrownii
Komentarz usunięty przez moderatora
Udział kosztów żywności nieprzetworzonej w wydatkach pewnie spada - rośnie za to przetworzonej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zwróć uwagę, że dane nie dotyczą średniej z 1 roku tylko z 24 lat. Wykres możesz interpretować w taki sposób, że zarobki Johna i Abrahama wzrosły o ponad 100%.
@Raf_Alinski: tylko idac tym tokiem rozumowania - nawet jezeli bogatym wzroslo wynagrodzenie o ulamek procentowy tego co w/w (100%) to i tak beda zawyzac niemilosiernie owa srednia