Jedziemy na jabłka

Dostaniesz karton na jabłka, urywasz ile tylko chcesz, na koniec zważą i płacisz tylko 1 zł/kg. Ogród między Warszawą a Radomiem.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 164
- Odpowiedz

Dostaniesz karton na jabłka, urywasz ile tylko chcesz, na koniec zważą i płacisz tylko 1 zł/kg. Ogród między Warszawą a Radomiem.

Komentarze (164)
najlepsze
źródło: comment_snpbUvPsRgh58vNYSYajzd0DOb21Qw6k.jpg
PobierzSadownik zbiera w ciągu dnia ma do zebrania np. 10 ton jabłek.
ILUdetalistów musi do niego przyjechać aby to odebrać?
sortowanie
przechowywanie
pakowanie
transport i
Pospacerować, porobić sobie zdjęcia itd
@ghost2kc: lol
(według tej strony - http://www.sadyogrody.pl/gielda/ )
Ale Polska radomska to nie jest Kalifornia :)
Czego byś chciał?
To tak jakbyś wyprodukował 60mln par tenisówek i narzekał że nie możesz ich w Polsce sprzedać.
@Klosinski: ale do kogo masz pretensje? do ludzi, że w tej samej cenie maja banany i pomarancze i wola je od jablek? do unii, bogatych rolnikow (hurr durr dostaja dotacje- czemu mniejsi rolnicy nie dostaja?), do przetworcow (ze tez chca jakos zarobic na tym)?
Bo caly ten post dotyczy tego ze sie nie oplaca zbierac jablek, ale to juz kazdy wie, ale co z tego wynika?
Te same jabłka musi zerwać i oddać za skup w cenie xx groszy za kilo...
W sklepie się płaci złotówkę za kilo, w sklepie...
10-20 gr za kilo to spoko. Przecież oni na drzewach mają jeszcze dziesiątki ton, lepiej chyba zarobić te kilka-kilkanaście tysięcy niż żeby zgniło albo jeszcze połamało gałęzie...