To jakaś ustawka chińskich studentów na wymianie albo youtuberów. Chiński producent kupi taki samochód i rozbierze go do ostatniej śrubki, bez zbędnych cyrków. :)
@hades9 i pracuja za miske ryzu... Ta, jasne. A Poland stronk. Dalej wierz w bajki z mchu i paproci. Od dawna uzywaja profesjonalnych narzedzi przemyslowych np creaform albo artec.
nie był bym taki spokojny, kopiują bo po cholerę mają wyważać otwarte drzwi, skopują, wdrożą na seryjną produkcję wyeksportują, kasa popłynie szerokim strumieniem, gospodarka się rozwija. Ale oni nie są głupcami, dzięki temu kopiowaniu mają kasę na rozwój własnych centrów badawczych. I podobno łożą kasę na naukę olbrzymią.
Gdzieś czytałem że rocznie w Chinach studnia inżynierskie kończy więcej studentów niż studentów wszystkich łącznie w USA. To kto będzie potęgą ?
Pamiętam targi transportowe w Hannowerze. 4 ogromne hale, najnowszy sprzęt transportowy, wystawcy z całej Europy i uwaga CHIN, jednym stanowiskiem.
Po całym terenie wystawniczym krążą grupki chińskich tak jakby studentów, bo na tyle wiekowo wyglądali. Trójkami chodzą od auta do auta - jeden dyktuje cały czas drugiemu, który ma dyktafon i również notuje w notesie a trzeci robi zdjęcia.( ͡°͜ʖ͡°)
@PrawdziwyRealista: Gdyby nie możliwość rżnięcia rozwiązań i sprzedaży tego na swoim wielkim rynku, to byliby w jeszcze większej dupie niż teraz. Nie mają takich kadr inżynierskich żeby robić konstrukcje porównywalne z europejskimi. Doskonały przykład, to europejscy specjaliści motoryzacyjni w ich firmach samochodowych. Ba! Nawet Koreańczycy wciąż zatrudniają Europejczyków do ogarniania swoich marek. Szef od zawieszeń w Hyundai/KIA, to Niemiec, a szef designu jest Belgiem.
Nie ma się co nabijać z Chińczyków. 40 lat temu wszyscy śmiali się z Japończyków. Obecnie w 10 największych koncernów samochodowych świata są 3 japońskie (Toyota, Honda, Suzuki) i jeden francusko-japoński (Renault-Nissan).
20 lat temu wszyscy mieli bekę z Koreańczyków. 4 lata temu Hyundai był na 3 miejscu w tej 10-tce, obecnie jest piąty, ale raczej szybko wróci do pierwszej trójki.
A Korea i Japonia to malutkie państwa. Chiny to nieco inna
@kasztan00: General Motors po wycofaniu się z Opla stracił niemal całkowicie europejski rynek, to już zmierzch dawne potęgi został im tylko rynek amerykański i latynoamerykański. Ford jeszcze się trzyma, ale może kiedyś pójść w ślady swojego konkurenta.
Typowe.Sprzedasz takim Chinom jakiegoś Impulsa z Newagu śliniąc się na zarobek i rynek zbytu a oni kupią 100,odbiorą i zapłacą za 3.Rozmontują,skopiują i zrobią dla siebie i jeszcze tysiąc wyeksportują.Tak się z nimi biznes robi.Ty wkładasz kasę z testy,projekt i produkcję a oni skopiują i zarobią.W jednej książce raz czytałem,jak ich wycieczka przyjechała do jakiejś fabryki farmaceutycznej,nie wiem,czy nie w Polsce.Błyskawicznie skopiowali na kartki połowę linii technologicznej,czy jakoś tak.I trzeba było zmienić
To u nas się robi plany analityczno koncepcyjne przez 10 lat.Potem sto następnych etapów przez 15 lat.Na końcu wszystko do śmieci bo już stare no i zajebiście drogie,bo przecież robione przez państwo.
Komentarze (137)
najlepsze
Pewnie mierzą te auta, których nie można jeszcze kupić. Nie zdziwiłbym się, gdyby podróbka weszła do sprzedaży szybciej, niż oryginał.
Komentarz usunięty przez moderatora
nie był bym taki spokojny, kopiują bo po cholerę mają wyważać otwarte drzwi, skopują, wdrożą na seryjną produkcję wyeksportują, kasa popłynie szerokim strumieniem, gospodarka się rozwija.
Ale oni nie są głupcami, dzięki temu kopiowaniu mają kasę na rozwój własnych centrów badawczych. I podobno łożą kasę na naukę olbrzymią.
Gdzieś czytałem że rocznie w Chinach studnia inżynierskie kończy więcej studentów niż studentów wszystkich łącznie w USA.
To kto będzie potęgą ?
Po całym terenie wystawniczym krążą grupki chińskich tak jakby studentów, bo na tyle wiekowo wyglądali. Trójkami chodzą od auta do auta - jeden dyktuje cały czas drugiemu, który ma dyktafon i również notuje w notesie a trzeci robi zdjęcia.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do stoiska chińskiego: stał tam
40 lat temu wszyscy śmiali się z Japończyków. Obecnie w 10 największych koncernów samochodowych świata są 3 japońskie (Toyota, Honda, Suzuki) i jeden francusko-japoński (Renault-Nissan).
20 lat temu wszyscy mieli bekę z Koreańczyków. 4 lata temu Hyundai był na 3 miejscu w tej 10-tce, obecnie jest piąty, ale raczej szybko wróci do pierwszej trójki.
A Korea i Japonia to malutkie państwa. Chiny to nieco inna