Jak Polska przegrała w Brukseli międzynarodowy transport.
Polska przyjechała do Brukseli, żeby "dumnie" przegrać sprawę transportowców. Nasza dziennikarka ujawnia kulisy przegranej "na własne życzenie" w kwestii międzynarodowego transportu drogowego. W Brukseli twardymi negocjatorami nie są ci, którzy używają ostrych słów i "idą na zwarcie", ale ci...
sznaps82 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 137
- Odpowiedz
Komentarze (137)
najlepsze
To jak załatwiliśmy tę sprawę, jak załatwiliśmy "FORT TRUMP" i jako jedyni będziemy bulić za "ochronę" a teraz z najnowszych rzeczy to jak Pani Abasador USA po nas pojechała, a my zamiast wziąć ją na dywan i zwrócić uwagę/kazać przeprosić, to olewamy sprawę jakby się nic nie stało.
@Zakimar: Bo jako jedyni żyjemy w mentalnej komunie. Niemcy, Francja czy UK mają swój własny prężnie działający przemysł zbrojeniowy, a my ledwo ledwo jesteśmy w stanie opracować karabin, a "Polski sprzęt" z najwyższej półki typu KRAB to zlepek części zza granicy.
ja obstawiam inaczej, patrząc na dyskusje u Sowy to nie jest tak że nasi politycy są dzbanami, po prostu nasze państwo jest słabe i podatne na wpływy ościennych państw, np. w takich Niemczech łapówa od tej firmy co robi Abramsy nie przejdzie, bo zaraz gościa #!$%@? prokurator napuszczony przez polityka opłacanego przez firmę co robi Leoparda. A u nas? Mamy lobby zagranicznych firm
Pisowscy partacze sądzą, że ta sama taktyka która pozwoliła im wygrać wybory, teraz będzie robić wrażenie na arenie europejskiej. Szkoda...
Tego sie uczy w wyśmiewanych na wykopie KORPO. Polityka, dyplomacja, jak pogrywac z klientem i ugrac cos dla siebie i dla niego. A tu polskie wsioki nie przygotowani na spotkaniach na szczycie....
Taki Francuz czy Niemiec nie może pozwolić sobie jeździć po tych stawkach bo ma większe koszty w postaci pracownika.
I z tąd ten dylemat,niby demokracja niby wolny rynek - jednak nie ¯\(ツ)_/¯¯\(ツ)_/¯
Z jednej