ORANGE - oszustwo konsultanta, uznane reklamacje, brak nagrań z rozmów
ORANGE nie chce mi wysłać nagrań z rozmów z konsultantem.
kamilox4 z- #
- #
- #
- #
- #
- 249
ORANGE nie chce mi wysłać nagrań z rozmów z konsultantem.
kamilox4 zORANGE nie chce mi wysłać nagrań z rozmów z konsultantem.
W listopadzie dzwonił konsultant z propozycją przedłużenia umów i przenoszeniem usług w "pakiety" żeby było taniej.
Do tej pory miałem:
- telefon stacjonarny z darmowymi rozmowami w Polsce i z zagranicą oraz do sieci komórkowych,
- Neostradę
- internet mobilny
- 3 numery komórkowe
Doszliśmy do porozumienia.
Oczywiście telefon internetowy na starych zasadach tel. stacjonarnego (najbardziej zależało mi na darmowych rozmowach z tel. komórkowymi).
Przyszła nowa umowa, całkowicie co innego niż ustalałem podczas rozmowy! Złożyłem rozwiązanie umowy. Po 2 tygodniach ponownie kontakt z konsultantem i ponownie nowe ustalenia, trochę inne niż wcześniej, bo wszystkie ustalenia z pierwszym konsultantem to jakieś głupoty, po prostu nie ma takich opcji w Orange!
Zostało ustalone 2 "pakiety":
1. Orange Love czyli: tv, jeden nr tel. komórkowego, Neostrada oraz tel. internetowy (nadal na starych zasadach, nadal rozmowy z komórkami darmowe)
2. Dwa nr komórkowe + internet mobilny
Razem coś ok 150 zł. Umowy przyszły, niestety nie wgłębiałem się już w nie dokładnie, na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało tak jak w rozmowie z konsultantem.
Przyszła faktura już z nowej umowy, podwyższona o 220,25 zł za rozmowy z tel. internetowego z nr komórkowymi, a miały być darmowe. Ponownie tel. na infolinię, reklamację złożyłem 16.12.2018 r. Poprosiłem o nagrania z rozmów z konsultantem który twierdził, że rozmowy będą darmowe. Konsultantka upewniła mnie że jeżeli reklamacją będzie rozpatrzona pozytywnie, oraz konsultant mówił o darmowych rozmowach to mimo, iż w ofercie nie mają takiej opcji to dla mnie będzie ta opcja wprowadzona.
Pismo z odpowiedzi na reklamację:
Reklamacją uznana. ALE. Proponują wykupienie pakietu zamiast przyznania darmowych minut. Czyli nadal nie to co ustalałem tak samo za pierwszym jak i drugim razem. Ponownie dzwoniłem na infolinię z reklamacją o wywiązanie się z rozmowy z konsultantami i o przesłanie mi rozmowy z dnia 16.12.2018 r.
Następnego dnia dzwoniła do mnie Pani z działu reklamacji, że nie mogą uznać drugiej reklamacji, bo nie mają takiej opcji z Orange (darmowych rozmów). Wie, że byłem wprowadzony w błąd (2 razy) ale nie mogą i już. Że powinienem dokładnie czytać umowę. Jest to moja wina że nie doczytałem, ale w takim razie po co są konsultacji? Chyba tylko po to żeby zrobić nagonkę na klientów.
Przyszła również listownie odpowiedz na reklamację:
CZYLI MIMO IŻ JESTEM PEWNY CO USTALAŁEM Z KONSULTANTEM (DARMOWE ROZMOWY Z TEL. INTERNETOWEGO NA TEL. KOMÓRKOWE):
1. NIE CHCĄ SIĘ WYWIĄZAĆ Z USTALEŃ
2. NIE CHCĄ PRZESŁAĆ NAGRAŃ Z ROZMOWY Z DNIA 16.12.2018r.
DODAM ŻE ROZMÓW Z DNI 22-23.12.2018 r. DO TEJ PORY RÓWNIEŻ NIE OTRZYMAŁEM.
Komentarze (249)
najlepsze
Dziś miałem ciekawą choć krotką rozmowę
https://megawrzuta.pl/download/5356c78725ac11ac466ac77c4297bdd8.html
Mamy jakiś dowód na to co było ustalone. Gdy rozmówca jest świadomy, że może być nagrywany, to uważniej dobiera słowa.
tytuł powinien brzmieć "oszustwo orange + nieudolność klienta"
Fajne były moje ostatnie miesiące pracy tam. Dałem im wypowiedzenie które miało aż 3 miesiące, bo dość długo tam pracowałem w dziale rozliczeń