Tam panuje pewna zasada- nie jesteś stąd to #!$%@?. Znam kilka przypadków próby prowadzenia tam interesów- ogólnie jedno wielkie kolesiostwo. Nie jesteś z gór to #!$%@? albo my ci maksymalnie utrudnimy. Ciężki temat, górale wiedzą, że tylko dzięki trzymaniu się w kupie przeżyją, gdy wejdzie normalna konkurencja to padną stąd takie zachowanie. Co zresztą widać po wpisie autora- pisze o sielance. No nie dziwię się, obsługa pensjonatu to prosta rzecz, naprawdę. Raz
@Lorenzo_von_Matterhorn: no nie wiem.. pracowałeś kiedyś w pensjonacie? Ja pamiętam to trochę inaczej, ciągle kupa roboty i zawsze coś jest, a jak są popularniejsze okresy i zwalnia się w tym samym momencie 70% pokoi które trzeba ogarnąć w 3 h bo nowi goście jadą to już w ogóle hardkor.
@Lorenzo_von_Matterhorn: ? Mówisz że robiłam dla Janusza walącego wódkę. Nie zauważyłam by moja ciotka była mężczyzną, a wódkę na pewno nie pija, najniższej krajowej też nie miałam no ale Ty wiesz lepiej zza monitora jak wyglądała moja sytuacja i jak wygląda praca w pensjonacie ¯\_(ツ)_/¯
Warto chociaż raz tam pojechać, piękne widoki, szczyty gór widoczne już z trasy, super sprawa. Byłem w Zakopanem w majówkę, google mapsy pomagały omijać korki, a w dni świąteczne (1 i 3. Maja) spędziliśmy po Słowackiej stronie. Na Słowacji dużo mniej ludzi, a jest równie pięknie.
W życiu nie chciałbym tam mieszkać. Jeśli jakieś małe miasteczko z korkami to chyba tylko Saint Tropez mnie kręci bo tam przynajmniej jest ciepło są palmy i przepiękna zatoka.
Też mi się marzy mieszkanie pod Tatrami... Aby się dograło parę rzeczy i powinno się udać :) zawody z żoną wykonujemy takie, że ona pracę znajdzie bez problemu, no a ja muszę mieć trochę szczęścia żeby się przenieść, zarobki przyzwoite także kapitał zbieramy na jakąś działkę w Kościelisku:) najwyżej się sprzeda mieszkanie:P przerażają mnie trochę te korki i chociażby poruszone problemy ze zrobieniem zakupów bo wszędzie tłumy-ale za możliwość wyjścia w góry
Zakopane jest jak burdelem- raz na jakiś czas fajnie, ale gdy zaczynasz tam być na co dzień to okazuje się, że to droga i #!$%@? impreza xD Nie ma gdzie zjeść, oprócz swojej kuchni i McD. Wszędzie drogo i jakość żenująca. Jakakolwiek sprawa do załatwienia to droga przez ciernie i wcale nie prowadząca do gwiazd. Nie jesteś stąd to albo się męcz albo męcz mniej, ale płać. Wyjazd gdziekolwiek to godziny korków.
@Lorenzo_von_Matterhorn: I pisze to jakiś janusz który w Zakopanem nigdy nie mieszkał. Czytając ciebie wylewa się zawiść i ból dupy że ktoś mieszka w ładnym miejscu i ma być może duuużo lepiej minimalnym nakładem XDD
Komentarze (193)
najlepsze
Znam kilka przypadków próby prowadzenia tam interesów- ogólnie jedno wielkie kolesiostwo. Nie jesteś z gór to #!$%@? albo my ci maksymalnie utrudnimy. Ciężki temat, górale wiedzą, że tylko dzięki trzymaniu się w kupie przeżyją, gdy wejdzie normalna konkurencja to padną stąd takie zachowanie.
Co zresztą widać po wpisie autora- pisze o sielance. No nie dziwię się, obsługa pensjonatu to prosta rzecz, naprawdę. Raz
@Lorenzo_von_Matterhorn xD XD XDDDDD
Nie ma gdzie zjeść, oprócz swojej kuchni i McD. Wszędzie drogo i jakość żenująca.
Jakakolwiek sprawa do załatwienia to droga przez ciernie i wcale nie prowadząca do gwiazd. Nie jesteś stąd to albo się męcz albo męcz mniej, ale płać.
Wyjazd gdziekolwiek to godziny korków.
Czytając ciebie wylewa się zawiść i ból dupy że ktoś mieszka w ładnym miejscu i ma być może duuużo lepiej minimalnym nakładem XDD