@Fraps Ludzie nie chcą mieszkać w Zakopanem dlatego że to miasto jest takie wspaniałe, tylko dla tego wszystkiego co znajduje się kawałek dalej na południe.
Dawno nie czytałem tak dobrego artykułu - napisany tak by nie być stronniczym, a jednocześnie nikogo nie szkalując (można by zapewne więcej pomarudzić na zakopianskich górali, ale tu autor łagodnie sie z nimi obszedl) :)
@Lorenzo_von_Matterhorn wtedy autorowi można zarzucić, ze wcale nie poznał Zakopanego, ze trzeba sie tam urodzic by zrozumieć itd. A po za tym nie wszyscy tacy sa (za pewne nie, ale autor musial miec wyjatkowego pecha) ;)
Do wspaniałej, zakopiańskiej mentalności i gościnności należy dodać krystaliczną wręcz uczciwość. Możecie o niej się przekonać nie tylko na parkingach, ale i knajpach, czy transporcie zbiorowym.
Dlatego też nocleg mam zawsze poza miastem, a czas spędzam głównie na terenie TPN.
Naprawdę, są Białe/Czarne Dunajce, Bańska Wyżna/Niżna, Cipki, Małe Ciche, Gliczarów Dolny/Górny, Kościelisko, Ratułów Szaflary, Maruszyna, Ząb i wiele, wiele innych. Auto zostawia się pod stacją Szaflary albo Biały Dunajec, wsiada w PolRegio/PKP
@PrinsFrans: no akurat jedzenie w Zakopanem jest dobre. To, że ty się żywisz z jakichś najtańszych budek - to twój problem. Ja praktycznie nigdy nie wyszłam głodna. Czasem ceny trochę wysokie, no ale w każdym większym mieście takie są.
@Lorenzo_von_Matterhorn: bardziej 20 za porcje płaciłam. Nie wiem jak te miejsca sie nazywaja, ale jedna restauracja na Krupówkach przy rozwidleniu, tam latem jest tez grill itp., a druga po drugiej stronie, tez z drewna.
bo w Zakopanem nie odśnieża się chodników. Nie wiem jaka jest tego przyczyna
Dzięki temu sanie zaprzężone w konie #!$%@?ą po chodnikach, bo po odsniezonych drogach nie mogą. #!$%@? tam z wygodą pieszych tu o dutki od ceprów chodzi.
A jak wygląda tam kupno działki? Słyszałem opinie że ciężko coś dorwać, bo górale lubią sprzedawać ziemie tylko góralom czy swoim i osoby z innych cześci polski mają z tym problem. Spotkał się ktoś może z tym?
@Outline: @Kangur100: zależy od tego co i jak. Generalnie duże to kupisz po cenach realnych, bo tam nie ma już płaczu. To jest interes. Co prawda później budowanie to masakra. Nikt z lokalsów nie przyjdzie, wszystkie urzędy będą robić problemy. Szykuj się na batalie albo płać łapówy. Co do mniejszych- płać frycowe. Albo zapłacisz w #!$%@? dużo albo pijany pan góral nie sprzeda, bo ma gdzie mieszkać a i pokoje
Niewielka liczba dni słonecznych, czasami kilkanaście w roku (takich że jest niebieskie niebo od rana do wieczora), wysokie koszty ogrzewania, trudności komunikacyjne (sezon praktycznie trwa teraz cały rok), nieustanne kolejki w sklepach i wyższe ceny z uwagi na zawyżony popyt. Gęsta zabudowa - zupełnie, jak w miastach i smog na poziomie Krakowa.
Komentarze (193)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Mirek_Cebula: no tak, bo jak napiszesz prawdę o tych .... to szkalujesz, co nie?
Dlatego też nocleg mam zawsze poza miastem, a czas spędzam głównie na terenie TPN.
Naprawdę, są Białe/Czarne Dunajce, Bańska Wyżna/Niżna, Cipki, Małe Ciche, Gliczarów Dolny/Górny, Kościelisko, Ratułów Szaflary, Maruszyna, Ząb i wiele, wiele innych.
Auto zostawia się pod stacją Szaflary albo Biały Dunajec, wsiada w PolRegio/PKP
Dzięki temu sanie zaprzężone w konie #!$%@?ą po chodnikach, bo po odsniezonych drogach nie mogą. #!$%@? tam z wygodą pieszych tu o dutki od ceprów chodzi.
Trzeba dużo zarobić a mało zrobić.
Generalnie duże to kupisz po cenach realnych, bo tam nie ma już płaczu. To jest interes. Co prawda później budowanie to masakra. Nikt z lokalsów nie przyjdzie, wszystkie urzędy będą robić problemy. Szykuj się na batalie albo płać łapówy.
Co do mniejszych- płać frycowe. Albo zapłacisz w #!$%@? dużo albo pijany pan góral nie sprzeda, bo ma gdzie mieszkać a i pokoje