W latach 2005-2008 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami w Stanach, z tego rok (ostatni) w Nowym Jorku u mojej cioci. Ciocia miała 3-letnią córkę (moją kuzynkę) i tak się jakoś złożyło, że często się nią zajmowałem. Miała to być niby szkoła języka dla mnie (dzieciak oczywiście mówił po angielsku), tak naprawdę oczywiście znaleźli sobie darmową nianię.
Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś
@ww77: Co jak co, ale to akurat jedna z prawdziwych informacji na wykopie. Wiem, bo stałem na przeciwko tego salonu fryzjerskiego i widziałem tę akcję. Aż mi się ciepło na serduszku zrobiło (。◕‿‿◕。)
Narzekacie na realizm Johna Wicka, a pamiętacie klasykę - "Shoot 'Em Up" pod polskim, wszystko mówiącym tytułem "Tylko strzelaj"? Facet nie tylko strzela jak John, ale jednocześnie strzelając przyjmuje poród, bzyka Monikę Belucci, itp. itd. Klasa!
Komentarze (188)
najlepsze
Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś
@Geeza: do kąta na 3 godz. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
No, nie powiem, też mi się zdarza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Who? That fucking nobody?
That fuckin' nobody is John Wick ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- enough xD
- He stole John Wick's car, Sir.
- oh.
@Kaczorra: dlatego dla rozrywki oglądamy filmy fabularne, nie dokumentalne