Salon Samochodowy Renault Wektor Sp. Z o.o. z siedzibą w Bielsku Białej sprzedaje samochody powypadkowe w ramach programu Renault Selection
-W roku 2018 zakupiłem Lagunę III w wersji coupe z silnikiem 2.0 DCi. Samochód (Zgodnie z treścią ogłoszenia), cechował się :
- Doskonałym stanem technicznym
- Był własnością pracownika Renault
- Był nie uszkodzony, serwisowany w ASO
- Przebieg 40000 km +-
Kierując się dobrą renomą salonu, a także poprzednio zrealizowaną transakcją zdecydowałem się zakupić kolejny samochód bez negocjacji cenowej (Szczerze nie mam czasu bawić się w kotka i myszkę, stąd zakup w salonie). Kwota transakcji opiewała na 61250 zł.
Po zakupie samochodu dokonałem oczywiście podstawowych czynności serwisowych (Oleje, filty, klocki etc) w tym samym salonie.
Pierwszego szoku doznałem podczas podróży służbowej. Awaria sprzęgła. Diagnoza: "Spalone sprzęgło". Robociznę + koszt materiału oszacowano na 6000 zł brutto.
Dodam że awaria nastąpiła po około 12 -13k przy przebiegu około 59 000 km. Naprawy dokonano na terenie Francji w ASO. Niestety podczas wizyty w ASO odkryto że samochód ma powypadkową przeszłość.
Oczywiście poinformowałem sprzedawcę o odkrytym fakcie. Usłyszałem, że przecież mi mówił :). Nie omieszkał dodać, że poduszki wybuchają nawet przy szkodzie parkingowej.
Zdjęcia po kolizyjne pochodzą z raportu DNA.
Natomiast zdjęcia z OLX prezentują bezpośrednio ofertę pochodzącą z Salonu "Renault Selection"
Komentarze (210)
najlepsze
@muussk: ja nie rozumiem.
A tu, że nie zaczął od 10% a nie skończył przy 1125 zł. xD
I jeszcze zrobił u nich serwis, kiedy mogli duży przegląd dać w gratisie (-‸ლ)
U jednego z dealerów Opla używki przeważnie są po przeglądzie okresowym.
Ale cena i auto zareklamowane jakby była nówka nie śmigana
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@EstebaN1: Lepiej!
Pozostaje Ci puścić auto dalej w obieg, ale mówiąc o kolizji przyszłemu nabywcy. Skoro sami wymagamy uczciwości, to bądźmy uczciwi :)
To nie jest tak, że bawimy się w kotka i myszkę.
Był bity to masz obowiązek o tym poinformować - i Twoja brocha jako sprzedawcy, żeby to było na papierze.
Jak nie ma to nie było informacji - zwrot pojazdu z odsetkami. Jeszcze te koszty naprawy sprzęgła od nich wyciągnie.
Prawnik + sąd + trochę czasu.
https://autoprawo.pl/wyroki-sadow/
https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/nie-klam-sprzedajac-samochod-prywatny-sprzedawca-tez-odpowiada-za-wady/jsqm53e
https://www.saos.org.pl/judgments/237817
http://orzeczenia.slupca.sr.gov.pl/content/$N/153505200000503_I_C_000079_2016_Uz_2017-08-10_002
http://orzeczenia.ostrowmaz.sr.gov.pl/content/$N/150525100000503_I_C_000823_2013_Uz_2014-09-30_001
w Renault to akurat prawda. I Auto nie było mocno uszkodzone. Przecież takich aut nie wyrzuca się na smietnik, tylko zwyczajnie naprawia...
spalenie sprzęgła - prawdopodobnie aktualny "poszkodowany" właściciel pomógł w tym najbardziej...
Dziękuję za komentarz.
1. Jasne jeśli naprawa jest zgodna z technologią producenta.
2. Wątpię, raczej nie szarżuje.
@Mazurowskik: kobiety też nie szarżują, a to one i inne zawalidrogi najczęściej palą sprzęgła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No w momencie kupna nie był już uszkodzony, bo go naprawili. Jak w Polsce nie ma w ogłoszeniu "bezwypadkowy" to sprzedawca nawet nie próbuje cię oszukiwać że samochód nie miał wypadku.