Piesi powinni mieć pierwszeństwo przed wejściem na pasy. Będą nowe przepisy?
Piesi powinni mieć pierwszeństwo już przed wejściem na pasy. Takie rozwiązanie popiera Rzecznik Praw Obywatelskich, a ministerstwo infrastruktury nie mówi "nie". Chodzi o to, by kierowcy zatrzymywali się, zanim będzie za późno. (http://www.tvn24.pl)
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 156
- Odpowiedz
Komentarze (156)
najnowsze
Mimo tak dużej redukcji Polska nadal zajmuje czołowe miejsca wśród krajów unijnych, jeśli
Niestety w Dani, która ma porównywalną gęstość zaludnienia (125 osób na kilometr kwadratowy) w 2015 piesi stanowili
http://www.brd24.pl/prawo/jak-kraje-ue-chronia-pieszych/
Odnośnie Francji po wprowadzeniu pierwszeństwa nie nastąpił znaczny spadek ilości wypadków ale też nie nastąpił wzrost. Tendencja spadkowa liczby wypadków była mniej więcej podobna.
Zauważalnie większy wypływ na bezpieczeństwo i ilość wypadków we Francji miało wprowadzenie fotoradarów.
Sam pomysł udzielenia pierwszeństwa przed wejściem uważam za nieodpowiedzialny. Jako kierowca będę się zastanawiał, czy osoba stojąca na chodniku wyraża zamiar wejścia na jezdnię już, teraz, czy może stoi
W którym kraju wprowadzenie pierwszeństwa dla pieszych skończyło się wzrostem wypadków?
Oczywiście, że cię nie obchodzą, bo po co korzystać z doświadczeń innych. Czemu niby mielibyśmy się wzorować na państwach, które są o kilka poziomów wyżej w kwestii bezpieczeństwa, prawda?
Odnośnie mentalności to jakimś cudem Polacy po wyjeździe na zachód zaczynają jeździć w sposób cywilizowany.
Przechodzenie na czerwonym świetle w wielu krajach jest dozwolone, ale przecież ciebie inne kraje nie obchodzą.
A jakby wymalować na chodniku jaskrawą farbą tuż przed przejściem, o szerokości jakiś metr strefę, na którą pieszy wchodzi i czeka na możliwość przejścia. Wtedy kierowca widząc, że pieszy jest w tej strefie, wie, że pieszy chce przejść i wtedy się zatrzymuje i go przepuszcza bezpiecznie. Natomiast w sytuacji, gdy pieszy jest w pobliżu przejścia, ale jeszcze nie w tej strefie, to znaczy, że nie chce, albo nie będzie
Na pocieszenie powiem wam że idzie z tym żyć.Pieszy nie wejdzie na przejście gdy nie jest pewien że zatrzymasz się.Tak jest w UK.
Nie to, że bronię idiotów wchodzących siłą na pasy, ale najczęściej jest tak, że można sobie stać i stać i stać, żaden się nie zatrzyma, mimo, że z daleka widzi, że na przejściu stoją ludzie.
Ja mam tylko nadzieję, że pójdą za ciosem i piesi BEDĄ MIELI PIERSZEŃSTWO PRZED POCIĄGAMI ( ͡° ͜ʖ ͡°)