W Czarnej Górze na potęgę 'skanują' dowody klientów
Znana wypożyczalnia sprzętu narciarskiego skanuje dowody osobiste osobom wypożyczającym narty – alarmują nasi czytelnicy. Sprawdzamy, czy to zgodne z prawem.
zuz444 z- #
- #
- #
- #
- 162
Znana wypożyczalnia sprzętu narciarskiego skanuje dowody osobiste osobom wypożyczającym narty – alarmują nasi czytelnicy. Sprawdzamy, czy to zgodne z prawem.
zuz444 z
Komentarze (162)
najlepsze
Jedna oczywiście dla wypożyczającego, druga zostaje w wypożyczalni do czasu oddania sprzętu.
Trzeba by mieć potężne niedobory wyobraźni, żeby w małej górskiej dziurze kserować taką umowę i biegać z tym do providenta po tysiaka. To się uda max kilka razy, a potem jak się zgłoszą poszkodowani, to pracownik wypożyczalni będzie w dupie po samą szyję.
Inna rzecz, że trzeba by pracować w naprawdę podrzędnej
w UK nawet podawania danych karty przez telefon to norma, włoch nie wypożyczy/wynajmie czegokolwiek bez ksera dowodu i w prawie każdym innym cywilizowanym kraju to stała praktyka
To kwestia zaufania społecznego, a taki termin w słowniku języka polskiego nie występuje.
Banki i firmy pożyczkowe mają swoje procedury weryfikacyjne i naprawdę nie ogranicza się to do przedstawienia skanu czy zdjęcia dowodu osobistego. xD
Łykacie te bajki jak jakieś pelikany, potem mamy wysyp paranoików.