Dokument o Polkach w pracujących w fabryce mięsa w Holandii
Film przedstawia dziewczyny które wyjechały do Holandii w poszukiwaniu pracy i lepszego życia.
m.....2 z- #
- #
- #
- #
- 226
Film przedstawia dziewczyny które wyjechały do Holandii w poszukiwaniu pracy i lepszego życia.
m.....2 z
Komentarze (226)
najlepsze
@FrasierCrane: Dokładnie, a tagi jak nie działały tak nie działają...
Praca w Holandii 'na truskawkach' czy innej rzeźni opłaciła się kilkukrotnie bardziej niż bycie właścicielem w miarę dochodowej prywatnej firmy w Polsce.
Minęło 10 lat a u nas nadal podstawowa edukacja ekonomiczna kuleje i ludzie uczą się co to jest kredyt hipoteczny na tydzień przed wzięciem. Jakby władza nie
Co my się tam znamy, każdy z komentujących programistów(na pewno) 15k potrafi nam uświadomić ,że każdy może wszystko osiągnąć i wystarczy tylko chcieć a te kobitki co wyjechały do Holandii to są po prostu leniwe i nie chce im się programować czy zakuwać biologii ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Otóż
smiesza mnie te wypowiedzi ludzi co holandii na oczy nie widzieli :)
Ilu z was ma znajomych albo sami wyjechaliście do UK, Holandii, Niemiec, Austrii, ktorzy już X rok z rzędu robią to samo, czyli #!$%@?ą po 50-60h tygodniowo, gromadzą funty, przyjeżdżają schlać się do Polski i powrót do życia w niskim standardzie?
Ile znacie osób przed 30-35 rokiem życia, które inwestują w rozwój z tych pieniędzy? Ode mnie z klasy LO wyjechało już
Dwa mój post raczej dotyczył stania w miejscu ludzi młodych, nawet nie nauczą się głupiego języka. Nic nie pisałem o tym by robili kariery i byli biznesmenami na miare gazel biznesu.
Na szczęście specjaliści nie emigrują jeszcze masowo, nie psują tak mocno rynku więc nie spotykają się z nieuprzejmością jak pracownicy niższego szczebla.
W Niemczech jak już osiągniesz jakieś stanowisko i nie awansujesz dalej, albo nie podniesiesz mocno kompetencji to podwyżka jest w
@kajtusS: Następny zakompleksiony. Tak się składa, że ten problem dotyczy nie tylko polaków. Przecież nawet w filmach amerykańskich amerykanin amerykaninowi wbija nóż w plecy.
Kiedy ja wyjechałem do NL do pracy, robotę miałem nagraną, płynnie mówiłem po angielsku, i byłem przygotowany na to że będę musiał ogarnąć kilka spraw typu konto bankowe, SoFi, VCA.
Po 3 latach w NL rozumiałem co mówią w radiu, w sklepie mówiłem po holendersku, potrafiłem zbudować kilka prostych zdań, codziennie uczyłem się kilku nowych słów, starałem się szlifować akcent.
Spotkałem podczas mojej 3