Gościu wydaje sie byc zaskoczony no ale nie ma sie co dziwic ze go usuwaja z bibliotek amazona a niedlugo z youtube bo sie zrobil monotonny i nie robi experymentow ciekawych np z proszkiem do pieczenia i wodą..
@Abomination: Ja się w ogóle nie przejmuję. I chciałbym dalej się nie przejmować. Uważam, że rolą sklepu jest dostarczanie towaru od producenta do konsumenta a nie ocena, czy dany towar powinien - bądź nie - trafiać do konsumenta.
@kontonr77: XD Sklep jest od sprzedaży tego, co chce, a nie od sprzedawania co popadnie. A więc chcesz wymusić np. na sklepach rowerowych, aby sprzedawały pieczywo?
Durna decyzja bo to pop prostu cenzura. Do takich publikacji powinny być dodawane ulotki informacyjne : "Zawarte w publikacji stwierdzenia są opiniami i nie mają poparcia w badaniach naukowych" Tak samo z gender zresztą.
@gokihar: Po co ulotki, kto ma rozum ten wie, kto nie ma tego nic nie przekona. Za to antyszczepionkarze bedą mieli wodę na młyn, że to tak dobra książka była, aż koncerny farmaceutyczne ją blokują ( ͡°͜ʖ͡°)
@gokihar: Jaka cenzura. xD Jeśli prowadzisz sklep z książkami, to masz prawo decydować, jakie konkretnie książki chcesz mieć w asortymencie. Chcesz sprzedawać same kryminały? Proszę bardzo. Księgarnia naukowa? Nie ma sprawy. Księgarnia tylko z fantastyką i sci-fi? Droga wolna. Poza tym:
@matcheek: Zgadzam sie, wydaje sie ze problem jest inny. Posrod 20 najpopularniejszych ksiazek o szczepieniach w USA , jest tylko jedna pro-szczepienna, reszta to antyszczepionkowy belkot. Wydaje sie ze politycy i lekarze powinni bardziej zaangazowac sie w promowanie szczepien i zwalczac dezinformacje edukujac spoleczenstwo, zamiast wprowadzac cenzure.
Polecam podcast Joe Rogana z Peterem Hotezem, profesorem zajmujacym sie szczepieniami.
@ekoza: pewnie ze powinni edukowac ale tu dochodza do sciany szczepionkarze. nie ma dlugoterminowych badan. jesli sa to je wskaż. ale i tak wazne jest ze opinie anty-sz. pochodza od poszkodowanych i banowac ten przekaz to jest holocaust. nie przesa2dzam w okresleniu.
@Tamerlan: z jednej strony tak, ale podobne działania ostatnio wprowadził youtube. Weź pod uwagę, że ogół społeczeństwa leci w mainstream. I to jest bardzo naiwne, że skoro prywatna firma to może wydawać i robić co chce.
@rassereine: jeżeli dzichbook będzie wydawac pozycje niedostepne na Amazon, a bedzie na nie popyt, to tak, wygra z amazonem.
Dwa: nie ma to NIC wspólnego z cenzurą, bo amazon nie odmawia ich opublikowania tylko sprzedazy. Czyli mamy wydana juz ksiazke przez jakiegoś wydawcę, którą mozna sprzedawać. Ale zainteresowanym, a nie komus, kto jej dystrybuowac nie chce.
Komentarze (167)
najlepsze
źródło: comment_ZqPwL7wOTTZKT5m5o8yT64uhRfRLPUxQ.jpg
Pobierzźródło: comment_Y5MJc1HqLH2PdKMYQglyuyiScwe1YHCg.jpg
Pobierz"Zawarte w publikacji stwierdzenia są opiniami i nie mają poparcia w badaniach naukowych"
Tak samo z gender zresztą.
Za to antyszczepionkarze bedą mieli wodę na młyn, że to tak dobra książka była, aż koncerny farmaceutyczne ją blokują ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gokihar: Jaka cenzura. xD Jeśli prowadzisz sklep z książkami, to masz prawo decydować, jakie konkretnie książki chcesz mieć w asortymencie. Chcesz sprzedawać same kryminały? Proszę bardzo. Księgarnia naukowa? Nie ma sprawy. Księgarnia tylko z fantastyką i sci-fi? Droga wolna. Poza tym:
źródło: comment_5zQbkJvzFY1ySq9Yh7x4ZFVji85CifNj.jpg
PobierzDebilne książki były obecne na półkach księgarni, są i będą.
Wycofowanie jednej debilnej pozycji daję ułudę, że reszta to samo złoto.
No nie.
Do każdej informacji trzeba podchodzić krytycznie.
Zgadzam sie, wydaje sie ze problem jest inny. Posrod 20 najpopularniejszych ksiazek o szczepieniach w USA , jest tylko jedna pro-szczepienna, reszta to antyszczepionkowy belkot. Wydaje sie ze politycy i lekarze powinni bardziej zaangazowac sie w promowanie szczepien i zwalczac dezinformacje edukujac spoleczenstwo, zamiast wprowadzac cenzure.
Polecam podcast Joe Rogana z Peterem Hotezem, profesorem zajmujacym sie szczepieniami.
https://www.youtube.com/watch?v=dodsGp37M50
Dwa: nie ma to NIC wspólnego z cenzurą, bo amazon nie odmawia ich opublikowania tylko sprzedazy. Czyli mamy wydana juz ksiazke przez jakiegoś wydawcę, którą mozna sprzedawać. Ale zainteresowanym, a nie komus, kto jej dystrybuowac nie chce.