300zł i 4 punkty karne za wyłamanie szlabanu. W obliczu takiej tragedii to brzmi absurdalnie. Ale wiem, to są ułamki sekund, niesamowity stres, trzeba podjąć jakąś decyzję. Szkoda dobrych ludzi którzy jechali ratować innym życie.
Zdarzyło mi się tak wjechać na przejazd. Nie zwróciłem uwagi na migające światła. W momencie kiedy zobaczyłem opadającą rogatkę będąc na środku torów zrobiło mi się "cieplutko", a puls skoczył chyba do 140 :) Przyspieszyłem i jakoś zmieściłem się pod rogatką, musnęła tylko dach samochodu.
Powinien być jeszcze jeden punkt: Jeśli masz samochód z manualną skrzynią biegów i uruchamiany tradycjnym kluczykiem (ponad 90% jeżdzących na naszych drogach). Wrzuć bieg, puść sprzęgło i przekręć kluczyk na pozycję rozrzusznika. Moc rozrusznika jest wystarzczająca aby przeturlać samochód z przejazdu kolejowego. A jednak jest szybciej niż wysiadanie z samochodu.
Komentarze (221)
najlepsze