Czy "Wędrująca Ziemia" ma sens?
Na Netflixie pojawiła się chińska superprodukcja “Wandering Earth”. By uciec przed zagładą słońca, ludzkość zmienia Ziemię w statek kosmiczny. Czy z perspektywy praw fizyki coś takiego jest możliwe?
mateusz-wielgosz-777 z- #
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
science fiction rządzi się swoimi prawami bo to w końcu jest fiction a
@miejskismog: Opiera się na założeniu, że "praw fizyki Pan nie zmienisz". Przecież tam nie ma mowy o stosowaniu dzisiejszych silników tylko o tym, że nawet mając silniki o rzędy wielkości wydajniejsze i tak dupa.
@maniak713: czy to jakiś cytat ze zwolennika klasycznej fizyki kiedy usłyszał o teorii kwantowej? :P
! Kiedy Jowisz zaczął przyciągać Ziemię to doszło do zamieszania atmosfery ziemskiej z wodorem na Jowiszu. Ojciec młodego poświęcił się i podpalił tę mieszankę. Eksplozja odepchnęła Ziemię i lecą dalej.
Tak chyba nie za bardzo. Siły byłby zbyt małe. Nawet Księżyc ze swoim przyciąganiem nie ma atmosfery, więc jakoś nie wyobrażam sobie, żeby gaz sam siebie przyciągał w takiej skali.
@mateusz-wielgosz-777: Może dlatego, że panuje tam inna temperatura? Cząsteczki poruszają się wolniej, mniejsza szansa na ucieczkę. Tutaj masz sytuację gdzie gaz jest wyrzucany w przestrzeń z dużą prędkością, więc szansa na rozproszenie jest jeszcze większa niż na Księżycu.
@mateusz-wielgosz-777: No chyba nie bardzo. Dla dwóch teoretycznie identycznych silników o idealnie równoległych osiach wypadkowa ciągu to wektor równoległy do osi w połowie odległości między nimi. Skoro się równoważą i nic się nie kręci, to żadna praca nie jest na kręcenie marnowana ¯\_(ツ)_/¯
polecam też cykl Świat Pierścienia tego samego autora. w zasadzie oba cykle to całość (。◕‿‿◕。)
@RabarbarDwurolexowy: Posortowane cyklami książki tego autora:
https://www.biblionetka.pl/author.aspx?id=589ℴ=cycle
Nie ma co się oszukiwać (moja prywatna opinia) - im później napisane przez Nivena części "pierścieniowego" uniwersum, tym robi się gorzej.
co?
Ps. @miejskismog ma oczywiście rację, zakładając że ludzkość nie wyginie, to opracowana zostanie technologia, która umożliwi prawie wszystko, co uznajemy dziś za niemożliwe. Czas jest tu jedyna wykładnia.