Co piąty uczeń opuszcza lekcje wf-u. Skutki to otyłość, cukrzyca, nadciśnienie
Aktywność fizyczna u dzieci zdecydowanie się zmniejsza. Już co piąty uczeń opuszcza lekcje wf-u. Coraz częściej na oddziały pediatryczne trafiają dzieci otyłe do diagnostyki w kierunku zespołu metabolicznego, czyli zespołu chorobowego związanego z otyłością. Grozi im także nadciśnienie i cukrzyca.
poradnik_zdrowie z- #
- #
- #
- #
- #
- 323
Komentarze (323)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Z kolei w liceum każdy w-f to dosłownie "macie piłkę i grajcie w nogę". Jeszcze miałem w klasie jakichś 4 typów z młodzieżówki lokalnej drużyny piłkarskiej, którzy dyktowali każdą grę do tego stopnia, że reszcie się odechciewało.
Nie da się wyćwiczyć ze złej diety. Normalna, codzienna aktywność wystarczy do zdrowia - pod warunkiem, że nie je się standardowej zachodniej diety, i do tego ciągle podjada. Doszło do tego, że nawet najbardziej odporni - dzieci - chorują na hiperinsulinizm, a reszta symptomów z otyłością na czele z tego wynika. A nie z braku WFu.
Jak przestaną faszerować młodych cukrem, chlebkiem i
Jesli takie osoby sa na tych lekcjach gnojone przez rowniesnikow i nauczyciela to sie ich boja i unikaja.
Przeciez to jest 3x45min, z czego realnie w sumie wychodzi moze z 1,5h jakiegos ruchu tygodniowo odejmujac sprawdzanie listy, przebranie sie itd.
Winilbym raczej rodzicow, ktorzy kupuja dzieciom cziperki, cole i batony w zbyt duzych ilosciach
A "uczenie charakteru" to jakieś #!$%@?.
I tyle z wf'u. No może poza wydzieraniem się idiotów "no podaj", "ale żeś #!$%@?ł", "ja #!$%@?ę" i takie tam. Ergo najbardziej patusowate osoby, wcale nie najlepiej grające jakby co, najlepiej się czuły na takim wuefie bo mogły odreagowywać na innych swoje własne niedowartościowanie, bezkarnie obrażając innych do woli.
Przyszło liceum i miałem takiego zarozumialca jako nauczyciela, że musiałem iść na zwolnienie lekarskie - miałem wykonywać wszystkie
Jedyny przedmiot gdzie się nie uczy, tylko ocenia umiejętności z podwórka.
(-‸ლ)(-‸ლ)(-‸ლ)
Podstawowym problemem jest lekceważenie zasad pisowni i słownika języka, którym się posługujesz.