Nie ma giełdy ani 100 mln zł. "Zostaliśmy okradzeni"
To może być największy przekręt na polskim rynku kryptowalut. W ciągu jednej nocy z giełdy Bitmarket wyparowało ponad 100 mln zł. Poszkodowani zwierają szyki: - Nie jesteśmy żadnymi cwaniaczkami, nas po prostu okradziono.
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- 322
Komentarze (322)
najlepsze
Normalnie wszystko działa. Wczoraj i dzisiaj robiłem wypłaty i jest wszystko cacy.
To lepiej nie pisz, bo gówno wiesz w temacie i wiążesz ze sobą zupełnie inne zjawiska.
I nie - nie jestem bitcoinowcem, po prostu Ty nie wiesz co piszesz.
Swoją drogą Korwin i politycy z jego partii wspierali krypto, i uczestniczyli nawet w komisjach na temat krypto.
Stawianie obok siebie korwina i Balcerowicza.
Prawdą jest natomiast, że waluty blockchainowe nie mają żadnego zabezpieczenia ze strony rządu (nie są uznawane za pieniądz, bo przecież rząd ma już własne zielone papierki z ojcem założycielem i masońskimi symbolami).
Gdzie masz tą hierarchię na giełdzie bitcoin?
Analogicznie - czy każda inna giełda to piramida?
Analogicznie - czy handel to piramida?
Komentarz usunięty przez moderatora
aktualnie wykopki: