"Terytorialsi" wychodzą spod medialnego ostrzału
W nowoczesnych siłach zbrojnych i na współczesnym polu walki nie ma miejsca na taką formację, jak Wojska Obrony Terytorialnej, które podążają schematem z drugiej wojny światowej. Wiele państw zachodnich zlikwidowało obronę terytorialną, co dowodzi jej bezużyteczności. Czy na pewno? Co na to eksperci
travelove z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 320
- Odpowiedz
Komentarze (320)
najstarsze
Czasem już mi nawet szkoda ryja strzępić bo jak ktoś jest aż tak zacietrzewiony to nic mu do rozsądku nie przemówi.
Świat się zmienia, wojska mamy jak na lekarstwo i uwaga NIE MAMY POBORU czyli NIE MAMY REZERWY czyli garstka zawodowych nie da rady wyszkolić całej armii gdy będzie taka potrzeba. A żeby przywrócić
Idealny system dzisiaj to byłoby przyjmować zawodowych do armii, i tych którzy się nie dorobią stanowisk oficerskich (z różnych powodów) a nie chcą być całe życie kapralem (a takich jest sporo przecież) przyuczyć do życia poza armią - wesprzeć w studiach czy nauce zawodu, i
@NiktNic: Bo wykopki to w dużej części debile, którzy całą wiedzę o wojsku czerpią z nagłówków z Onetu i z wirtualnej polski.
Oni serio myślą, że ktoś tych żołnierzy będzie na pierwszą linię
@spectral256: Na znacznie więcej, bo Rosja nigdy nie wyśle do Polski całych swoich sił, tylko niewielką część.
A nawet jeśli, to skoro nasze wojsko zawodowe jest tak mało liczne, to chyba dobrze, że WOT je odciąży w służbie tyłowej, nieprawdaż?
Nie ważne, bo tu jest mowa o tym, żeby te siły odciążyć.
https://www.defence24.pl/ruch-oporu-za-125-mln-dolarow-pomysl-rand-na-obrone-panstw-baltyckich Polecam dyskusję w komentarzach
https://csbaonline.org/assets/pdfjs/web/viewer.html?file=%2Fuploads%2Fdocuments%2FStengthening_the_Defense_of_NATOs_Eastern_Frontier_WEB_1.pdf
Krótko mówiąc trzeba zacząć klonować Sylwestrów Stalone. :D
@przemek-zkielc: Większość naszych żołnierzy też nie ma żadnego pojęcia o wojnie, a te rzadkie ćwiczenia i tak wystarczą do służby tyłowej, którą najczęściej WOT będzie pełnił.
@kodyak: Co mają ćwiczenia do prawdziwej wojny? Gdyby ćwiczenia przygotowywały do prawdziwej wojny, to w 1939 roku poradzilibyśmy sobie znacznie lepiej, bo sanacyjna władza lubiła wszelakie manewry i ćwiczenia.