@uzytkownik4: tak bardzo lubił, jak się z nim bawiłem piłką. Albo gdy biegaliśmy po lesie. Ganiał sarny i zające. Cieszył się życiem, o wiele bardziej niż większość ludzi. (╥﹏╥)
W dzieciństwie mieliśmy setera irlandzkiego i on strasznie nie lubił gdy z siostrą bawiłyśmy się w wodzie. Zawsze przypływał i starał się nas zagonić na brzeg. Fakt uciekałyśmy na ten brzeg w panice bo płynący pies bardzo mocno przebiera przednimi łapami w wodzie i bardzo łatwo może pazurami poranić. Nie polecam więc przyuczać własnych psów do pływania z dziećmi bo wiele razy miałam krwawiące rany na ciele po ratującym mnie psie.
Komentarze (119)
najlepsze
(╥﹏╥)