Mamuka K. poprowadził śledczych śladami swojej zbrodni. Obawiano się samosądu
W Łodzi odbyła się wizja lokalna z Mamuką K., który przyznał się do zabójstwa 27-letniej Pauliny. Gruzina strzegło kilkudziesięciu policjantów.
Wykopisko123456 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
A szkoda. Bardziej przydaliby się gdzie indziej.
Komentarz usunięty przez moderatora
A dodatkowo, gdyby to był deal, to po co by ją zabijał? Rozliczyliby się
Intryguje mnie to od dłuższego czasu, czy to jest jakiś relikt czasów PRL, czy bardziej chodzi o definitywne przyzna nie się do winy w przypadku ciężkich przestępstw. Gdzieś czytałem, że oskarżony po przyjeździe na miejsce wizji ma prawo odmówić udziału.