Uczniowie wkroczyli do Lidla. "Ludzie mają problem, że tworzymy kolejki"

Mieszkańcy bloków w pobliżu zielonogórskiego "Elektronika" nieustannie skarżyli się na uczniów, którzy mieli tworzyć zbyt duże kolejki w okolicznym Lidlu. Nastolatkowie zakasali rękawy i w ramach "buntu" postanowili wkroczyć do marketu na jednej przerwie. W akcji udział wzięło blisko 600 osób.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 358
- Odpowiedz






Komentarze (358)
najlepsze
Serio istnieją tacy ludzie? Zapewne sami kładą butelki na taśmie w poprzek.
Nie ogarniam takich ludzi. Ja zawsze jestem gotów od razu pakować zakupu i mam kartę w łapie, a te często zaskoczone.
pozazdrościć motywacji i organizacji
Najwiecej ludzi zawsze o 18-20 (patrz obrazek).
źródło: comment_BZA4CYFOCAI8Cm89LiBlN7g7P9jsdfzX.jpg
Pobierz+ zakaz słodyczy w sklepikach
+ wybieranie sieciówki zamiast osiedlowek, przez co padły.
Po przeprowadzce z duzego miasta widac to na kazdym kroku niestety :/
Ludzie bywają p------i
Pretensje do klienta, że przyszedł na zakupy, zamiast do obsługi, ze za mało ludzi na linii kas. Seems legit.
Biedronka to taki społem obecnych czasów.
źródło: comment_aVvAKCgf5EwBRgtxLRvTyfZ5zA6slGOC.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_uCyDc2BSOjYNitnNifqibqF6RjjIQk6d.jpg
Pobierz