Sód dawał by jeszcze ciekawy efekt dźwiękowy, a przy większym stężeniu kawałki muszli latałyby wbijając się w ciało tych młodych naukowców tworząc naprawdę dobry film sensacyjny. Wykop.
@odrealniony: Albo Cez, łatwiej dostępny od Fransu (który jest praktycznie niedostępny, w przyrodzie szacunkowo jest jego zaledwie kilkanaście gramów) i podobno mimo tego że leży wyżej w I grupie, to ma większą aktywność chemiczną :)
A jeszcze pewnie ten "eksperyment" robili w akademiku, bo nie w wynajętym mieszkaniu. Co się przejmować, że kibel zniszczą - przecież to nie ich. Znajomi z Nowoursynowskiej (Adara) robili dziwne rzeczy, ale na taki d!#$$izm nie wpadli.
Moja historia mogła się zakończyć tragicznie, na szczęście zakończyła się tylko karą dyscyplinarną w postaci nagany z wpisem do akt.
Był to 30 grudnia, ostatni dzień w pracy w roku (Sylwester wypadał w sobotę). Atmosfera już dość luźna, a ponieważ prezes lubił efekciarstwo, więc była zgoda że załoga może sobie postrzelać fajerwerkami na koniec pracy. No i o 14:00 był w sali konferencyjnej poczęstunek - szampan, jakieś ciastka a o
Komentarze (85)
najlepsze
tylko raczej łyżka nie wytrzyma niesienia...
*gdyż filmu nie obrócisz tak jak foty bez obróbki.
Moja historia mogła się zakończyć tragicznie, na szczęście zakończyła się tylko karą dyscyplinarną w postaci nagany z wpisem do akt.
Był to 30 grudnia, ostatni dzień w pracy w roku (Sylwester wypadał w sobotę). Atmosfera już dość luźna, a ponieważ prezes lubił efekciarstwo, więc była zgoda że załoga może sobie postrzelać fajerwerkami na koniec pracy. No i o 14:00 był w sali konferencyjnej poczęstunek - szampan, jakieś ciastka a o
bez nich swiat bylby taki nudny ;p