Po skargach na zbyt głośne karetki na Ursynowie zabraknie pogotowia?
Na warszawskim Ursynowie może zabraknąć pogotowia ratunkowego. Spółdzielnia wypowiedziała umowę ratownikom, którzy mieli tam swoją bazę. Powód? Jak wyjaśniono, chodzi m.in. o "powtarzające się cyklicznie pisma od osób skarżących się na zbyt głośne karetki wyjeżdżające do pacjentów"
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- 249
Komentarze (249)
najnowsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@wiencejfakingcaptcha: ale wiesz o tym, że mieszkańcy mają rację? w cywilizowanych państwach (na zachód od Odry) sygnały dźwiękowe są uruchamiane tylko wtedy gdy są potrzebne:
- na skrzyżowaniach gdy nie mają pierwszeństwa
- na przejściach dla pieszych gdy w okolicy są piesi
- podczas przejazdów na czerwonym świetle
- w celu "rozgonienia" uczestników ruchu
- podczas jazdy rażąco niezgodnej z
Mogą ratować życie, przy okazji nie budząc połowy miasta.
Szczym ryj.
Swego czasu w mojej mieścinie, kiedy jechała karetka, a akurat szedłem chodnikiem, jej sygnał był tak głośny, że prawie bolało. Czasem zasłaniałem uszy dłońmi, czasem wchodziłem do najbliższego sklepu, a czasem kiedy miałem ręce zajęte zakupami, to chociaż odwracałem się tyłem do ulicy. Ostatnio rzadziej spotykam karetki w czasie popołudniowych zakupów, bo chyba przenieśli bazę karetek w inne miejsce.
A ostatnio miałem okazję zaobserwować inne kuriozum. Będąc w
Albo jakieś madki, albo starce-społeczniki...
Rozumiem miec problem o glosnego sasiada albo koncerty do 2 w nocy (pozdrawiam urzad miasta w chorzowie) ale kuzwa przypieprzac sie do karetek albo strazy to trzeba miec nasrane. Przeciez od nich zalezy ludzkie zycie. Co ci ludzie maja
Budząc przy tym całą okolice.
To jest dopiero #!$%@?.
Światła niech sobie włączają a dźwięk w razie potrzeby (nadal mówię o nocnych porach).
@Franusss: Najgorsze jest to że głąby uchwalające prawo napisały jasno że pojazd uprzywillejowany ma mieć światła i dźwięki. Głaby z policji tego wymagają, głaby z szefostwa pogotowia też a głąby ze społeczeństwa nie mogą tego pojąć.
To nie jest wina kierowcy karetki. To jest wina ustawodawcy (i po części głąba w audi czy innym BMW który z
@Franusss: W Warszawie drogi w nocy są puste? Poza tym karetka zbliżając sią na sygnale do skrzyżowania ma pierwszeństwo. Gdy jeździ bez sygnału musi na każdym skrzyżowaniu stosować się do świateł lub reguł pierwszeństwa. To opóźnia przejazd, nawet w nocy. Oczekuję, że ci co pisali protesty, nie będą pisali skarg,
Warszafka to stan umyslu
@Bananowy_Kochanek: to nie warszawka tylko pierdzielona wiocha co sie do Warszawy sprowadziła.Mieszkam w Warszawie od urodzenia tak jak i moi rodzice i mi takie drobnostki nie przeszkadzaja
To tak sloikom odbilo i tacy ,,mili" sie zrobili czy jednak to nie ma znaczenia ?
Fajnie by bylo gdybys od strony rodowitego
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
- Człowiek gra w swoim mieszkaniu na pianinie - jak on śmie śmieć, zakłóca ludziom spokój, hur, dur, na stos bumelanta.
- Karetki #!$%@?ą ludziom pod oknami całą dobę powyżej wszelkich norm decybeli - muzyka dla moich uszu. wracaj na podlasie wieśniaku, nie doceniasz kunsztu odgłosów wielkomiejskiej aglomeracji!
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)