Brud, grzyb, syf - tak wyglądał hotel Polskiej Reprezentacji podczas MŚ w Doha
Brud, grzyb, zamurowana szafa, odpadający tynk i syf w wielu miejscach. W takich warunkach Polscy Reprezentanci musieli mieszkać podczas Mistrzostw Świata w lekkoatletyce w Doha.
matixrr z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 134
- Odpowiedz
Komentarze (134)
najstarsze
Jak nie interesuję się sportem, tak wnerwia mnie, że ci, którzy prezentują wysoki poziom muszą dziadować, a wiecznie zmęczeni półbogowie w przerwach pomiędzy imprezowaniem i graniem w reklamach czasem znajdą chwilę, żeby przegrać mecz w barwach swojej ojczyzny.
Ja jakiś cwok mam takie warunki, a polska reprezentacja w takim #!$%@?.
Przypuszczam że kasa była, ale rozeszła się po kieszeniach działaczy.
Edit, 2 oferta z booking:
x #!$%@? D taki to
Nie wierzę, że w Bocha nie było lepszych hoteli, bliżej stadionu z lepszym standardem.
Moja koleżanka reprezentowała nasz kraj w Londynie. I poleciała tam sama bez trenera, bez wsparcia itd gdyż "nie było na to budżetu". Polska lekkoatletyka jest na dobrym poziomie. A wciąż naszych sportowców traktuje się drugorzędnie.
Podejrzewam, że piłkarze legii mieliby lepsze warunki, niż mistrzowie Europy.
A standard hoteli? Przecież te pustynne pastuchy same nie umieją dwóch desek gwoździem zbić ze sobą. Pewnie hotel zaprojektował jakiś architekt brytyjski, materiały do budowy dostarczyli Niemcy, a całość do kupy złożyli półniewolnicy z Bangladeszu czy Filipin. Ich największym