Plastikowe butelki zaśmiecające Atlantyk pochodzą głównie z Chin
Z badań opublikowanych w „Proceedings of the National Academy of Sciences” wynika, że większość plastikowych butelek dryfujących po wodach południowego Atlantyku pochodzi głównie z Chin. W ciągu dekad liczba azjatyckich odpadów zaśmiecających ocean ciągle rośnie.
SwiatOze z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Tak jak z CO2.Jeśli wszyscy będą truć będzie nam źle,ale jeśli jeden przestanie truć (UE),to drugi będzie mógł truć więcej (Chiny),a poziom zanieczyszczeń będzie taki sam.Jeszcze będzie miał z tego profity,bo koszt śmiecenia jest mniejszy niż koszt zapobiegania temu.My zakładamy filtry,żeby powietrze było czyste,a ktoś dojdzie do wniosku,że będzie mógł bardziej smrodzić i się wyrówna i nie będzie
Po pierwsze - nic takiego nie napisałem.Uważam tylko,że WSZYSCY powinni się do tego dokładać.A nie,że jeden będzie a reszta będzie sikać po nogawkach,patrzcie na frajera,sam się udupia,zdrowia mu się zachciało.I jeszcze padnie przez to,bo my będziemy smrodzić,ale sprzedamy taniej od tego co nie smrodzi,a jak tamten nie sprzeda to padnie.
Po drugie - akurat węgiel w NOWOCZESNEJ....nie partii,ale elektrowni nie jest wcale złym rozwiązaniem.
Koło takiej mieszkam,i pyłku na pościeli
@DumnyzbyciaPolakiem:
Gdyby "mama Europa" nie przeniosła "brudnej" produkcji do Chin, Indii czy innych Bangaldeszów, to może i takie pisanie miałoby sens... Na razie to "mama Europa" i "tata USA" przerzucają kłopotliwą dla środowiska produkcję do innych krajów, by potem chwalić się jaką to "czystą" gospodarkę mają...
Takim
@rohwenn: Licza kase od Chinczykow..
Nie wiem, ale wiem gdzie spalane są.
Jak bylem w porcie (właściwie większość portów w azji wygladala tak samo pod tym względem...) to osoba sprzątająca nabrzeże ciągnęła za sobą wózek na smieci, a i tak wszystkie butelki, opakowania itd wywalala do wody.
Komentarz usunięty przez moderatora