Nie ma miejsca w przedszkolu? Rada urzędniczki: Oddaj córeczkę do domu dziecka.
Nie przyjęli córeczki do przedszkola i nie może pani podjąć pracy? To można oddać małą Domu Dziecka - taką bezczelną radę usłyszała pani Anna w Grodzkim Urzędzie Pracy w Krakowie.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 192
Komentarze (192)
najlepsze
bezrobotna madka, pewnie nic nie potrafi. jedyne wyjście-polityka. jak widać zadatki ma.
biurwy w urzędzie pracy to osobna historia
To jak to jest z tymi przedszkolami i umożliwianiem rozwoju zawodowego kobietom? Bo w tym momencie zgłupiałem. Co znaczy że 'nie ma miejsca w przedszkolu'? Jeszcze jakby to było w jakimś Pcimciu Dolnym to mógłbym zrozumieć że zwyczajnie brakuje opiekunek z kwalifikacjami, ale w Krakowie? To po ki #!$%@? ci ludzie wyprowadzają się
Jest kilka artykułów w sieci które twierdzą że teraz każdy ma mieć zagwarantowane miejsce w przedszkolu, orientuje się ktoś jak to wygląda w praktyce?
Macie co chcieliście.
Zawsze jakieś rozwiązanie xD