Zandberg chce obniżyć posłom pensje.
Razem postuluje powiązanie wynagrodzeń posłów z zarobkami zwykłych Polaków. Pensja minimalna wynosi obecnie 2250 zł brutto. Gdyby posłowie otrzymywali jej trzykrotność, na ich konta trafiałoby 6750 zł brutto, czyli 4800 zł na rękę.
AlfredoDiStefano z- #
- #
- #
- #
- 320
- Odpowiedz
Komentarze (320)
najstarsze
Biedak pozostanie biedakiem a za chwilę doszlusuje do niego ten bogatszy, którego lewactwo zwyczajnie okradnie.
Dlatego lewica to banda czerwonych złodziejaszków :)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nicolai: Tak już jest. Firmy/organizacje też nie mogą.
@kamil-wasniewski: ok. 40-45 milionów zł oszczędności w ciągu roku to w skali państwa jest tyle co nic.
"realne oszczędności" :D
@kamil-wasniewski: No, po 1000 latach to byłoby 40-45 miliardów zł. Tyle ile w rok idzie na bombelki.
Jeżeli jeszcze nie zrozumiałeś jakim debilem jest Zandberg i jak pusty, głupi i zwyczajnie populistyczny pomysł przedstawił - to ręce opadają.
Ludzie płacą wysokie podatki, a posłowie małe.
Zróbmy tak, żeby wszystkim było źle.
I te ręce na dole ściągające tych na górze.
Potem podniesie podatki bogatym, potem mnie bogatszym itd.
A potem już Wenezuela 2.0
@fujiyama: To jest tak jak lewak, centrysta i prawak złapali zlotą rybkę, która za wypuszczenie postanowiła spełnić po jednym życzeniu każdego. Prawak sobie wybrał dom, centrysta super auto, a lewak: "a ja chce żeby oni znów nic nie mieli" :)