Wydaje mi się, że sporo kobiet pcha się do IT. Sam uczę się teraz programowania i widzę, że na community różnych kursów udzielają się jakieś Grażyny, typowe Kasie. Z tym, że mało która z nich rozumie cokolwiek z tego programowania. To są kobiety, które pchają się do tego IT ze względu na to, że usłyszały o dużych zarobkach. Niektóre nawet bezczelnie kopiują 1 do 1 czyjś kod i wrzucają na swojego githuba
@Key96: jestem kobietą w IT, z tym że w kompach siedzę od gnoja. Uwielbiam to, to moja pasja. Żadnych kursów nie robiłam, cała wiedza nabyta samodzielnie z internetu.
I też mnie #!$%@?*ją te grażynki pchające się do IT, ale są i janusze, które myślą "łatwy pieniądz, bede se klikal w komputer he he". Nie ma w nich pasji, zainteresowania, nie ma nerdozy.
To niezależne od płci. Ludzie zobaczyli "dobry pieniądz i
@marilyn92: @Key96: Jak was czytam to przypominają mi się studia i ekipa kolegów z jakiegoś miasta gdzie byli bardzo zdziwieni, że po ucieczce z (obowiązkowych) ćwiczeń i zaliczenia wszyscy dostali z góry do dołu dwóje i termin im przepadł. Do tego bardzo zdziwieni, że w sumie to na studiach nie gra się w gry i... nie zdążyli się długo podziwić bo po semestrze ich nie było, a zabawne było to,
Komentarze (339)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Zatrudnię murarkę, dobrze zapłacę.
I też mnie #!$%@?*ją te grażynki pchające się do IT, ale są i janusze, które myślą "łatwy pieniądz, bede se klikal w komputer he he". Nie ma w nich pasji, zainteresowania, nie ma nerdozy.
To niezależne od płci. Ludzie zobaczyli "dobry pieniądz i