Miałem wspaniałych dziadków, w szczególności od strony ojca. Babcia była chyba jedyna osoba która widziała kiedy byłem zdolowany lub coś mnie jak to mawiała "trapilo".
Niestety od czasu jak skończyłem 14-15 lat zaczęły się wyjścia z kolegami, dziewczyny itp. Babcia często prosiła mnie żebym przyszedł do niej pooglądać tv lub po prostu pogadać (babcia była "na fleku" sprawna fizycznie i umysłowo). A ja
@lucky_luck_: Niestety, właśnie to są częste sytuację, jak człowiek zdaje sobie sprawę z ignorowania bliskich jak jest już za późno. Ja miałem tak z dziadkiem. Po jego śmierci starałem sie jak mogłem spędzać czas z babcią. A teraz podupadła na zdrowiu psychicznym i nie jest już tą samą osobę. I teraz będzie już tylko gorzej.
@mario-zdk: @lunaexoriens: co tydzień jak wracam do rodzinnych stron. Rodziców mam wspaniałych, powiedziałbym nawet ze są nadopiekuńczy ale jakoś źle to na mnie nie wpłynęło ( ͡°͜ʖ͡°)
Obracam też to w drugą stronę. Są dziadkowie którzy nie zdają sobie sprawy jak źle będą zapamiętani, albo obudzą się za późno, już na łożu śmierci że nie takim dziadkiem/babcią powinno się być dla swoich wnuków. Ja miałem to szczęście że miałem genialną babcię i dziadka, których będę wspaniale wspominać do końca mych dni. Ale mam też w rodzinie babcie, o której niewiele będzie dobrych słów. Mam nadzieje, że moje dzieci dobrze
Fajnie, gdy to starsza osoba zabiega o kontakt z wnukiem. Gorzej, jak dziadkowie są tylko raz góra dwa razy w roku na święta, a tak poza tym poza życiem dziecka. Tak było w moim przypadku, potem zdziwienie, że jest samotność. Mieli okazje zbudować relację, bo mieszkali w tym samym mieście, ale na każde nagabywanie matki, żeby wpadli w odwiedziny, wzieli dzieci do siebie, bo nie ma komu zostawić lub na wakacje to
Komentarze (93)
najlepsze
No to ja opowiem anegdote z mojego życia.
Miałem wspaniałych dziadków, w szczególności od strony ojca. Babcia była chyba jedyna osoba która widziała kiedy byłem zdolowany lub coś mnie jak to mawiała "trapilo".
Niestety od czasu jak skończyłem 14-15 lat zaczęły się wyjścia z kolegami, dziewczyny itp. Babcia często prosiła mnie żebym przyszedł do niej pooglądać tv lub po prostu pogadać (babcia była "na fleku" sprawna fizycznie i umysłowo). A ja
A teraz podupadła na zdrowiu psychicznym i nie jest już tą samą osobę. I teraz będzie już tylko gorzej.
@kinlej: Ciekawe, czy te pierogi będą tak pyszne jak te prawdziwe, a hologram tak ciepły jak prawdziwa Babcia....