Polacy jeżdżą na świąteczne zakupy do Niemiec. "Są pełne autokary"
Znajomość polskich słówek bardzo się przydaje, bo klientów zza wschodniej granicy jest mnóstwo. Jedni poszukują niemieckiej chemii, inni - słodyczy. Jeszcze inni jadą do Niemiec, bo jest... taniej.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 314
Komentarze (314)
najlepsze
koniec końców lepiej mieć tanią żywność, niż tanią elektronikę
jest trochę tańsza, ale teraz praktycznie wszystkie duże sklepy mają dostawę do Polski, więc nie trzeba nigdzie jeździć
o ile promocje są lepsze, to stałe ceny praktycznie to samo jest
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@PanDomestos: śmiałbym wątpić. Za zachodnią granicą dostaniesz detergenty w wyższych stężeniach środków czynnych. Porównaj proszki z Vanishem - te z rynku polskiego są słabsze. Podobnie płyny do płukania, jakoś te kupowane przez rodzinę przy okazji wizyty w Berlinie dłużej trzymają zapach.
Tak samo Whirlpool albo BSH produkujące AGD w Polsce wysyła je na zachód. I też nikt tego nie ukrywa.
Komentarz usunięty przez moderatora
@MateriaBarionowa: Wg jakiego przelicznika 4€ to 22 złote?
Jedyna grupa społeczna która za rządów PiS się wzbogaciła to bezrobotna patologia+
Pozostałym pincet+ został odebrany w nowych podatkach i inflacji.
Komentarz usunięty przez moderatora