Wrobieni w długi. „Nikt nie weryfikuje danych”
Choć nie brali żadnej pożyczki, muszą tłumaczyć się z długów zaciągniętych na ich konto przez oszustów. Pan Robert od blisko trzech lat próbuje bezskutecznie udowodnić, że nie jest i nigdy nie był dłużnikiem. W podobnej sytuacji są setki osób w całej Polsce.
R.....S z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 245
Komentarze (245)
najlepsze
najlepsze jest to że jak ktoś zaciąga pożyczkę to sąd wysyła wezwania pod podany adres, jednak jak wchodzi komornik, to korzysta już z normalnych baz i się dowiadujesz że nie stawiałeś się na rozprawach.
Rejestry chętnych/niechętnych mają taką wadę, że 95% ludzi nie wybierze żadnej opcji.
I teraz najlepsze: wziął je m.in. w bankach (normalnych!), na.... ksero dowodu nieważnego od 7 lat!
Powtarzam: KSERO dowodu NIEWAŻNEGO 7 lat.
Banki nie poczuwają się do winy. Ale jak pracownika wynagradza się od ilości udzielonych pożyczek, to tak będzie.
@lovelypl: i on w tych bankach na podstawie ksera dowodu dostawał pożyczki. Powtarzam: KSERO dowodu NIEWAŻNEGO 7 lat.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dawno, dawno temu było tylko "zwykłe" postępowanie cywilne dla wszystkich spraw. Chciałeś mieć zasądzone pieniądze, musiałeś wytoczyć powództwo ze wszystkimi rygorami, złożyć dowody, przekonać do nich sąd i wygrać. Pozwany miał pełną możliwość aktywnej obrony i to powód musiał udowodnić, że pozwany jest winien.
Potem spraw zrobiło się więcej, sądy nie wyrabiały i zaczęly się naciski, aby "upraszczać". Pojawiły się liczne postępowania, gdzie ciężar udowodnienia, że nie jesteś
To efekt kolejnej fikcji o nazwie doręczenie zastępcze. Jeżeli było tzw. podwójne awizo, to przesyłkę uznaje się za doręczoną nawet, jeżeli nikt jej nie odebrał (bo np. trafiła pod zupełnie inny, lewy adres).
W takim razie pan Michał jest mi winien 500 tys. złotych, a jeśli uważa że nie, to niech mi udowodni że nie jest winien. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Każdy przypadek, w którym bank udzielił kredytu oszustowi powinien być ścigany przez UOKiK i dostawać takie kary, że machlojki by im się przestały opłacać.
Ale to trzeba by bylo az jedno zdanie do dziennika ustaw dopisac. Za cienszko.
Komornik zjada mi 60 tys wyłudzonego kredo z konta oszczędnościowego i przelewa do tej instytucji bez żadnej wiedzy o tym ja się dowiaduje już po fakcie jak widzę że nie mam pieniędzy na koncie.
I co? Mam pisać pisma do jakiegoś vivusa czy innego gunwa zarejestrowanego Bóg wie gdzie? A co jak mnie zleją? Jak mogę na
#bekazkuca
I udupic wszystkie pozyczki BEZSPRAWDZANIABLLBELBEL, wszystko musi przejsc weryfikacje i heja
Nikt nie bierze kredytow 3 razy w roku, wiec moze sobie zastrzec dane i za 5 czy 20 lat anulowac zastrzezenie i wziac kredyt i tyle
Może by coś ruszyło jakby ktoś nabrał pożyczek na czołowych polityków, albo jakby ktoś zdesperowany polał się benzyną przed sejmem i podpalił.
Kabaret.