@janusz_z_czarnolasu No to nauczyciele teraz będą robić wszystko aby nie ujawnić bo wyjdzie na jaw że nie mają tak źle jak mówią. I komorników. Wszystko co jest utrzymywane z naszych pieniędzy powinno być jawne i klarownie przedstawione.
@janusz_z_czarnolasu przecież pensje sędziów są jawne. A poza tym każdy sędzia składa oświadczenie majątkowe, więc możesz sobie nawet sprawdzić, co ciekawego za tą pensję kupili
Zaglądanie do portfela innych. Sto procent polskie podejście. Niech opublikują dane wraz z personaliami osób które pobierają zasiłki, żebyśmy wiedzieli kto jest wrzodem na narodzie a nie szkalują ludzi uczciwie pracujących.
Zaglądanie do portfela innych. Sto procent polskie podejście.
@Sloneczko: Skoro całe strajki nauczycieli są w związku z zarobkami to trzeba się przyjrzeć wynagrodzeniom.
Jeśli strajki miałyby na celu np. zniesienia karty nauczyciela, zmian w systemie edukacji, chęci pracy tak dużo jak to robią np. ich niemieccy koledzy, podejściu do nauczania jak w skandynawii itd. itp. to przyglądalibyśmy się systemowi nauczania w innym kraju.
@Sloneczko: Prawdę powiedziawszy wszystkie pieniądze wydawane z budżetu powinny być jawne. Jeżeli lekarz, nauczyciel, górnik pracuje w państwowej firmie to każdy z nas jest jego pracodawcą.
a czemu na celowniku są ostatnimi czasy zawsze nauczyciele?
Górnicy wciąż trąbią o planowanych strajkach a nikt ich wynagrodzenia na upublicznia, chociaż wciąż się słyszy o 13stkach, 14stkach I wielu, wielu innych dodatkach
Poproszę takie coś odnośnie górników. I poproszę takie wynagrodzenie po rozdzieleniu kwoty z PIT'a gdzie będą wliczone wszystkie benefity które górnik otrzymuje w ciągu roku w postaci deputatów, premii "jak psu zupa" (nie uznaniowych), nagród wiecznie domyślnych, trzynastek, czternastek, świątecznych jednych i drugich i co tam jeszcze mają za ciekawostki.
A same wypłaty nauczycieli ... szału nie robią. IMHO powinno dostawać trochę więcej choć ciągle mam bardzo duży wewnętrzny opór przed tym
Wymienieni w artykule nauczyciele piszą w komentarzach, że dostają miesięcznie mniej niż jest to wymienione. Dziennikarze podają jedynie sumę za listopad 2019 bez wyszczególnienia co się na to składa. Sęk w tym, że właśnie w listopadzie w związku ze strajkiem nauczyciele dostali wyrównanie. Opublikowane dane nie odzwierciedlają więc normalnych miesięcznych zarobków. "Rozwiązała się sprawa z manipulacją pensji nauczycielskich- w listopadzie nauczyciele dostali wyrównanie za 2 miesiące podwyżek o 9, 6 % oraz
A ja bym chętnie zerknęła na te zarobki. Moja mama jest nauczycielką dyplomowaną. Dostaje 2700 netto wypłaty plus nadgodziny o ile jakieś ma - czasami to 200 zł czasami 400. Za wychowawstwo dostawała 80 zł :D śmiech na sali za kupę roboty i użeranie się z dziećmi, ale przede wszystkim za kopanie się z rodzicami idiotami, bo z dziećmi to jeszcze szło się dogadać. W tym roku za wychowawstwo miałaby 300 zł,
@thepurespiritofdarkness: Głos rozsądku. Niestety, większość hejtujących wykopowiczów nie ma kontaktu z nauczycielami (chociażby dziecko w szkole) i wszystkich sprowadzają do pana wuefisty, który siedzi od 10 do 12 w kanciapie i raz na godzinę rzuci dzieciakom piłkę.
Niestety - nauczyciel to cholernie ciężki i wycieńczający zawód a zarobki są niewspółmierne do odpowiedzialności, jaka na nich ciąży. Niestety, mało kto to zrozumie.
@thepurespiritofdarkness: Jedyna wyważona, uczciwa, wypowiedź jaką czytałem od ostatnich bojów strajkowych. W skrócie czy mają przewalone? Czasem tak, czasem nie. Tak jak w każdej pracy jest nawał a czasem luźniej. Czy zarabiają źle do ilości godzin itd.? Nie tyle, źle co mogliby trochę więcej, tak jak każdy chciałby podwyżki. Ale niech mi nikt nie wmawia, że +100%, bo to poświęcenie i samobiczowanie. Tak, niektórzy rodzice to debile, ale niech nauczyciel stanie
"Wydawca stał na stanowisku, że nauczyciel wykonuje funkcję publiczną i jego zarobki powinny być jawne. WSA przyznał rację dziennikarzom."
Przecież jeśli ustawodawca chce aby czyjeś zarobki były jawne to określa to w przepisach. Określa kto składa oświadczenia majątkowe i to jak bardzo one są jawne. (np. czy tylko dla przełożonych czy publicznie.) np. w przypadku policjantów przepisy to mówią.
Jeśli założyć, że zarobki każdego funkcjonariusza publicznego mają być jawne, to doszczególnianie tego
@Variv: dokładnie, wyjątek potwierdza regułę, jeżeli ustawodawca wyszczególnił czyje zarobki mają być publicznie dostępne to znaczy że zarobki wszystkich innych publikowane być nie muszą. Ciekawe jakie uzasadnienie wydał WSA.
@ostatni_lantianin Musiałbym zobaczyć ta ustawę aby ocenić. W tym przepisie o jawności zarobków raczej wątpię aby chodziło o jawność zarobków z imienia i nazwiska wszystkich funkcjonariuszy publicznych - bo od tego są oświadczenia majątkowe raczej. Może chodzi bardziej o funkcje w sensie to ile zarabia prezydent jest jawne.
Komentarze (571)
najlepsze
@Sloneczko: Skoro całe strajki nauczycieli są w związku z zarobkami to trzeba się przyjrzeć wynagrodzeniom.
Jeśli strajki miałyby na celu np. zniesienia karty nauczyciela, zmian w systemie edukacji, chęci pracy tak dużo jak to robią np. ich niemieccy koledzy, podejściu do nauczania jak w skandynawii itd. itp. to przyglądalibyśmy się systemowi nauczania w innym kraju.
Górnicy wciąż trąbią o planowanych strajkach a nikt ich wynagrodzenia na upublicznia, chociaż wciąż się słyszy o 13stkach, 14stkach I wielu, wielu innych dodatkach
Jednak to im sąd jak na razie nakazał publikacje zarobków. A ile dostaje biedny pan górnik? Tego już nie wiesz
A same wypłaty nauczycieli ... szału nie robią. IMHO powinno dostawać trochę więcej choć ciągle mam bardzo duży wewnętrzny opór przed tym
"Rozwiązała się sprawa z manipulacją pensji nauczycielskich- w listopadzie nauczyciele dostali wyrównanie za 2 miesiące podwyżek o 9, 6 % oraz
https://24wspolnota.pl/pl/parczew/wydarzenia/56308/s-d-nakaza-ujawni-zarobki-nauczycieli.htm
Bo to tak jak by porównać pensje:
Facet 10k
Kobieta 4k.
No nie wygląda to dobrze.
Ale jak dopiszemy, że facet robi 1,1 etatu a kobieta 0,5 etatu, to wychodzi po normalizacji (150% za nadgodziny):
Facet 8695
Kobieta 8k
I czy ta różnica jest już tak duża?
Niestety, większość hejtujących wykopowiczów nie ma kontaktu z nauczycielami (chociażby dziecko w szkole) i wszystkich sprowadzają do pana wuefisty, który siedzi od 10 do 12 w kanciapie i raz na godzinę rzuci dzieciakom piłkę.
Niestety - nauczyciel to cholernie ciężki i wycieńczający zawód a zarobki są niewspółmierne do odpowiedzialności, jaka na nich ciąży. Niestety, mało kto to zrozumie.
W skrócie czy mają przewalone? Czasem tak, czasem nie. Tak jak w każdej pracy jest nawał a czasem luźniej.
Czy zarabiają źle do ilości godzin itd.? Nie tyle, źle co mogliby trochę więcej, tak jak każdy chciałby podwyżki. Ale niech mi nikt nie wmawia, że +100%, bo to poświęcenie i samobiczowanie.
Tak, niektórzy rodzice to debile, ale niech nauczyciel stanie
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież jeśli ustawodawca chce aby czyjeś zarobki były jawne to określa to w przepisach. Określa kto składa oświadczenia majątkowe i to jak bardzo one są jawne. (np. czy tylko dla przełożonych czy publicznie.) np. w przypadku policjantów przepisy to mówią.
Jeśli założyć, że zarobki każdego funkcjonariusza publicznego mają być jawne, to doszczególnianie tego