COVID-19, warto zacząć zastanawiać się co dalej?
Po świętach (czy innym, równie bliskim terminie), jeśli tylko nie dojdzie do zapaści systemu opieki medycznej wzorem Włoch czy Hiszpanii, wrócimy do pracy. W maskach, rękawiczkach, z płynami dezynfekującymi w kieszeniach.
kris_mitus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 23
Komentarze (23)
najlepsze
Ja już zwolniłem 2 osoby i zarabiam dalej. A wykopki które pluły na mnie będą żreć gruz. xD
W zasadzie mógłbym żyć rok z oszczędności a po sprzedaniu nieruchomości i z 5 lat i dłużej w
Wrzuta przedwyborcza?
W innych krajach jeszcze nie ma gorki zachorowan (nie liczac hiszpanii i wloch), a ilosc zgonow idzie juz w setki, to bardziej by oznaczalo ze Polska jest dopiero na poczatku epidemii.
Wiec.... ?
Zwracam też uwagę na to jak dużej presji dezinformacyjnej poddawana jest w tym kontekście Polska. A to nasze władze miały blokować wysyłkę maseczek chirurgicznych do Włoch, a to płynu dezynfekującego do Norwegii, a to głodziliśmy litewskich kierowców na granicy z Niemcami itp. całkowicie nieprawdziwe informacje zalewały co dzień infosferę. Grano także na polaryzację – Polska za
W skrócie, do okolic 11 kwietnia walczymy o spłaszczenie krzywej, żeby służba zdrowia była wydolna, a później wracamy do pracy w maseczkach, myjąc ręce i dezynfekując się, otaczając opieką grupy społeczne najbardziej zagrożone, czyli seniorów z chorobami. Gospodarkę czeka tąpnięcie, ale nie dezintegracja. Polska, i reszta świata też oczywiście, wyciąga wnioski z tej sytuacji, np. takie, że warto inwestować i produkować lokalnie, żeby nie być
@K_Wiaderny: myślenie życzeniowe