Nasza klasa polityczna, to praktycznie same niedowartościowane cymbały. Jak do władzy się dorywają, to od razu "czerpią" max korzyści, jakie mogą. Problemem jest rozpasanie tych korzyści, jak ogromną flota samochodów, dostępna dla każdego posełburaka, publiczna ochrona miernot i inne dodatki, które się po prostu nie należą. To my za to płacimy, a posłowie zarabiają dużo ponad średnią krajową, więc ich powinno być stać na własny samochód, czy prywatną ochronę. Parafrazując klasyka: posłowie
Nasza klasa polityczna, to praktycznie same niedowartościowane cymbały. Jak do władzy się dorywają, to od razu "czerpią" max korzyści, jakie mogą. Problemem jest rozpasanie tych korzyści, jak ogromną flota samochodów, dostępna dla każdego posełburaka, publiczna ochrona miernot i inne dodatki, które się po prostu nie należą. To my za to płacimy, a posłowie zarabiają dużo ponad średnią krajową, więc ich powinno być stać na własny samochód, czy prywatną ochronę. Parafrazując klasyka: posłowie
Nasza klasa polityczna, to praktycznie same niedowartościowane cymbały. Jak do władzy się dorywają, to od razu "czerpią" max korzyści, jakie mogą. Problemem jest rozpasanie tych korzyści, jak ogromną flota samochodów, dostępna dla każdego posełburaka, publiczna ochrona miernot i inne dodatki, które się po prostu nie należą. To my za to płacimy, a posłowie zarabiają dużo ponad średnią krajową, więc ich powinno być stać na własny samochód, czy prywatną ochronę. Parafrazując klasyka: posłowie
Komentarze (427)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Parafrazując klasyka: posłowie
Parafrazując klasyka: posłowie
Parafrazując klasyka: posłowie