Jak łatwo poderwać polską pracownicę naukową – pokazuje obcokrajowiec

Obcokrajowiec, zachęcony na Whatsappie, przyjeżdża do uczonej taksówką. Po krótkiej wymianie zdań, w której badaczka porusza m. in. temat finansowania nauki polskiej, następuje zbliżenie. Kobieta mówi również zagranicznemu uwodzicielowi o swoich studentach, nadmiernie rozproszonych jej ubiorem.

[Jangcy]

Z moich obserwacji wynika raczej że kobiety bardzo wykształcone należą do rozpustnych.

Może wynika to z tego że czują się pewnie i nie potrzebują męskiego ramienia żeby przeżyć.

W takim Krakowie ruchania dostarczają studentki.
Jedna z największych zdzir jaka znam doktoryzuje się właśnie.

[solarris]

Pisz naukowczyni bo nie wiadomo o kogo chodzi
( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)

[adam-nowakowski]

Co tu tyle zakopów?

[Szarozielony]

@adam-nowakowski bo wrzucasz wyreżyserowane filmiki jako jakąś prawdę objawioną ¯_(ツ)_/¯

[adam-nowakowski]

@Szarozielony: Wyreżyserowany, lol. Zdaję sobie sprawę, że zderzenie z rzeczywistością bywa bolesne, ale to nie powód żeby się z nią nie konfrontować. A filmik jest jak najbardziej real.

PS to nie ja jestem autorem znaleziska.